Jakóbik: Zamrożenie cen gazu nie zwalnia z oszczędzania go

1 grudnia 2022, 07:20 Energetyka

– Zamrożenie cen gazu nie powinno nas zwalniać z oszczędzania tego surowca. Każda zaoszczędzona megawatogodzina gazu to strata Władimira Putina, zysk w naszym portfelu i większe bezpieczeństwo dostaw – powiedział redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik w rozmowie z TVN24.

Instalacje Gazociągu Jamalskiego. Fot. Europol Gaz
Instalacje Gazociągu Jamalskiego. Fot. Europol Gaz

Wojciech Jakóbik podkreślał na antenie TVN24, że zamrożenie cen gazu jest reakcją na kryzys energetyczny spowodowany agresją Rosji na Ukrainę. – Wsparcie to mogłoby być jednak lepiej celowane, skierowane do najbardziej potrzebujących. Biorąc pod uwagę przywrócenie 23-procentowego VAT na paliwa, rząd słusznie wprowadził mechanizm rekompensaty VAT dla osób ogrzewających się gazem i mniej zarabiających – zaznaczył.

Redaktor naczelny BiznesAlert.pl stwierdził, że zamrożenie cen gazu nie powinno zwalniać społeczeństwa z jego oszczędzania. – Każda zaoszczędzona megawatogodzina gazu to strata Wladimira Putina, zysk w naszym portfelu i większe bezpieczeństwo dostaw. Zwłaszcza, że przed nami następny sezon grzewczy 2023/2024, w którym będziemy uzupełniać magazyny już bez udziału gazu rosyjskiego – dodał.

– Od kilku tygodni ceny na giełdach spadają m.in. dlatego, że magazyny w UE zostały już zapełnione, ale jedna awantura na Wschodzie może wywrócić rynek do góry nogami. Dlatego należy wprowadzić różne mechanizmy zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym, które zwiększą bezpieczeństwo gazowe naszego regionu. Chodzi m.in. o wspólne zakupy błękitnego paliwa oraz ustalenie jego ceny maksymalnej – powiedział Jakóbik.

Opracował Jędrzej Stachura

Politico: Putin przegra wojnę energetyczną, którą wypowiedział Europie