Ceny uprawnień do emisji CO2 przekraczają kolejne granice

22 sierpnia 2018, 14:00 Alert

Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla rosną w zastraszającym tempie, z końcem lutego została przekroczona bariera 10 euro za jednostkę EUA i jeśli tempo wzrostu z ostatnich dni się utrzyma może się okazać, że jeszcze w sierpniu za uprawnienia trzeba będzie płacić powyżej 20 euro.

W sierpniu ubiegłego roku za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla trzeba było zapłacić na aukcjach oraz w kontraktach spot od ok. 5,3 do 6,1 euro, podobnie wówczas rozliczane były transakcje na kontrakcie na grudzień 2018 r. (Dec18).

Z początkiem roku ceny jednostek EUA oscylowały wokół poziomu 8 euro, a pod koniec lutego przekroczyły barierę 10 euro.

Podczas wczorajszego notowania cena na kontrakcie terminowym EUA Dec18 osiągnęła najwyższy poziom niemalże od 11 lat wynoszący 19,41 euro. Handlowany wolumen do godziny 16:00 wyniósł prawie 24 mln EUA, to znacznie więcej niż w pierwszej połowie miesiąca, gdzie średnio było to w granicach 10-12 mln ton. Widać powrót uczestników rynku z wakacji. We wtorek od rana ceny EUA kierowały się do góry, aukcja w imieniu UE rozliczyła się w linii w stosunku do rynku wtórnego – 18,55 euro, po czym pomiędzy 11:00 – 12:00 przehandlowany wolumen na EUA Dec18 wzrósł dwukrotnie z 6 do 12 mln ton – popychając cenę EUA aż do kolejnego psychologicznego poziomu i jednocześnie progu oporu z analizy technicznej – 19,00 za jednostkę.

Mimo RSI (wskaźnik siły względnej) z analizy technicznej wynoszącego na otwarciu dnia 74 – oznaczający początek przekupionego terytorium i szansę korekty, ceny EUA miały miejsce, by testować górny próg trendu wzrostowego.

W środę od rana cena uprawnień do emisji CO2 na kontrakcie Dec18 osiągnęła kolejny rekord wynoszący 19,95 EUR/EUA. Do godziny 11:00 ilość uprawnień do emisji CO2 przehandlowanych na kontrakcie terminowym EUA Dec18 wyniosła 10 mln – co wskazuje na bardzo dużą aktywność uczestników rynku.

Podczas przeprowadzone w środę brytyjskiej aukcji jednostki EUA wyceniono na 19,75 euro.

Jak ocenia Tomasz Bujacz z firmy Vertis przyczyn tak dużych wzrostów w ostatnim miesiącach można upatrywać między innymi w dużym zainteresowaniu ze strony kupujących, którzy nie tylko zabezpieczają bieżącą emisję, ale również wybiegają mocno do przodu w obawie o rosnące ceny EUA. Co istotne towarzyszy temu w ostatnich tygodniach zmniejszony wolumen oferowany w drodze aukcji – jak co roku w sierpniu wolumen EUA oferowany na rynku pierwotnym obcięty jest o 50 proc. z uwagi na domniemanie Komisji Europejskiej o zmniejszonych potrzebach headingowych energetyki.

Według Tomasza Bujacza wpływ na ceny uprawnień do emisji CO2 mają też rosnące ceny miksu energetycznego. Ceny energii elektrycznej na kontrakcie terminowym na rok 2019 w Niemczech osiągnęły także kolejny rekord bliski 48 EUR/MWh.

Kolejny czynnik decydujący o sytuacji na rynku uprawnień do emisji to według eksperta z firmy Vertis, spadająca podaż w najbliższych miesiącach, przy spodziewanym wzroście popytu. Co wynika z kwestii związanych z tzw. Rezerwą Stabilizacji Rynku oraz wygaśnięciem kontraktu Niemiec z EEX i przesunięciem pięciu aukcji na początek roku 2019.

Analitycy Vertis uważają, że przez kolejne trzy miesiące ceny EUA będą oscylowały w przedziale pomiędzy 17,50 a 20,00 euro. Jednocześnie utrzymują oni nadal swoje poprzednie oczekiwania o zamknięciu roku na co najmniej 19 EUR/EUA.

Mark Lewis z Carbon Tracker twierdzi, że ceny CO2 mogą osiągnąć 25 EUR/EUA do końca roku a ich średnia w roku kolejnym może wynieść 35 EUR. Analityk także szacuje, że ceny CO2 mogą wynieść 40 EUR w kolejnych 3 latach.

CIRE.PL