Firma ChargePoint, w której udziały mają BMW, Daimler i Siemens, chce zbudować globalną sieć 2,5 miliona stacji do ładowania samochodów elektrycznych. Obecnie firma posiada 53 tysiące takich obiektów.
Plany ChargePoint
Przedsiębiorstwo z Doliny Silikonowej chce 50-krotnie zwiększyć liczbę swoich stacji do ładowania. Pracuje też nad oprogramowaniem, które usprawni korzystanie z nich dzięki internetowej rezerwacji poszczególnych ładowarek. Szef ChargePoint Pasquale Romano powiedział agencji Reuters, że ambitne plany spółki to znak, że rewolucja w transporcie jest faktem. – Oczekujemy, że w Europie i USA liczba samochodów elektrycznych również gwałtownie wzrośnie – dodał.
Według analiz firmy CRU, do 2030 roku samochody elektryczne i hybrydowe będą stanowić jedną trzecią rynku. Obecnie jest to 4 procent. Inwestycjami w elektromobilność zainteresowane są ponadto francuskie Engie, niemieckie Innogy i E.ON oraz skandynawskie firmy Fortum i Vattenfall.
EnergyWorld/Michał Perzyński