Grupa Azoty rozważa roszczenia wobec Polimeksu Mostostalu z powodu opóźnień w Puławach
Grupa Azoty może wnieść roszczenia wobec Polimeksu Mostostalu, głównego wykonawcy bloku energetycznego w Puławach, z powodu opóźnienia inwestycji, które może sięgnąć dwóch lat – poinformował w środę wiceprezes spółki, Hubert Kamola. Obecnie zarząd analizuje cały przebieg projektu budowy bloku węglowego w puławskich zakładach – informuje Polska Agencja Prasowa (PAP).
Kamola podkreślił, że zarząd ocenia wpływ opóźnienia na rentowność spółki, zarówno w obecnej konfiguracji technologicznej, jak i w perspektywie 5-10 lat. Przypomniał, że poziom zaawansowania projektu wynosi 99,9%, a w sierpniu 2023 roku przeprowadzono rozruch technologiczny bloku. W grudniu 2023 roku Polimex Mostostal poinformował o konieczności przedłużenia zakończenia inwestycji z powodu awarii kotła podczas rozruchu regulacyjnego.
Opóźnienie w oddaniu inwestycji może wynieść blisko dwa lata, zakładając, że finalne testy i odbiór instalacji uda się przeprowadzić w październiku 2024 roku.
– W grudniu 2023 roku główny wykonawca Polimex Mostostal poinformował o koniczności przedłużenia zakończenia inwestycji w związku z awarią kotła podczas rozruchu regulacyjnego” – zaznaczył. „Jest to niekorzystna sytuacja, ponieważ sumaryczne opóźnienie w oddaniu tej inwestycji będzie wynosiło blisko dwa lata przy założeniu, że w październiku 2024 roku uda się przeprowadzić finalne testy i odbiór tej instalacji – ocenił wiceprezes.
Prezes Grupy Azoty Adam Leszkiewicz, w wywiadzie dla PAP pod koniec kwietnia, wskazał na konieczność analizy wpływu inwestycji na rentowność produkcji w Puławach oraz opracowania koncepcji działania dla energetyki przemysłowej. Podkreślił również znaczenie uruchomienia nowej instalacji kwasu azotowego i wpływu elektrociepłowni węglowej na koszty zakupu jednostek CO2 oraz na koszty produkcji energii.
– Analizujemy wpływ elektrociepłowni węglowej na koszty związane z zakupem jednostek CO2 oraz ile nas to będzie kosztowało, kiedy energia z elektrociepłowni będzie wykorzystywana do produkcji – przyznał w rozmowie z PAP prezes.
– Na tym etapie zaawansowania inwestycji powinno się doprowadzić do jej zakończenia. Termin określony jest na jesień 2024 roku – stwierdził w kwietniu Leszkiewicz. Jednocześnie prowadzona będzie szczegółowa analiza zasadności decyzji o budowie nowego bloku w oparciu o paliwo węglowe – podsumował.
