Chilijska kopalnia KGHM wraca do łask i znów bije rekordy przerobu miedzi
W pierwszym półroczu 2023 roku Sierra Gorda odnotowuje najlepsze wyniki w historii. Chilijska kopalnia KGHM zażegnała ubiegłoroczne problemy i znów przerabia rekordowe 130 tys. ton miedzi dziennie.
Kopalnia Sierra Gorda w Chile, należąca do KGHM, notuje rekordowe wyniki w pierwszym półroczu 2023 roku. – Jesteśmy usatysfakcjonowani wynikami kopalni. One pokazują, że jesteśmy drugim najskuteczniejszym podmiotem w kraju jeśli chodzi o produkcję miedzi, molibdenu i innych. W tym roku osiągamy 130 tys. ton przerobu miedzi dziennie – powiedział Mirosław Kidoń, wiceprezes ds. aktywów zagranicznych KGHM.
Sierra Gorda jako jedyna kopalnia w Chile osiągnęła maksymalne zdolności przerobowe. KGHM planuje kolejne inwestycje, które mają zwiększyć zdolności przerobowe zakładu. – To zapewne nie koniec, mamy plany i analizujemy możliwości zwiększenia przerobu. […] To bardzo dobre wiadomości, które dają nam możliwość myślenia o dalszym rozwoju kopalni – dodał Kidoń.
Pod koniec 2022 roku BiznesAlert.pl informował o negatywnym wpływie kopalni na wyniki koncernu miedziowego. Wówczas Sierra Gorda przerabiała zbyt małą ilość miedzi, co miało związek niższą zawartością w rudzie i niższym uzyskiem tego metalu.
Kopalnia Sierra Gorda jest położona na chilijskiej pustyni Atacama, w regionie Antofagasta, na wysokości ok. 1700 m n.p.m. Operuje na złożu miedziowo-molibdenowym, obejmującym siarczkowe i tlenkowe rudy miedzi. KGHM posiada 55 procent jej udziałów, pozostała część należy do australijskiej grupy górniczej South32.
Jędrzej Stachura
Sierra Gorda, czyli polski akcent miedziowy na pustyni w Chile (REPORTAŻ)
