Chińczycy liczą na sukces projektu Gazpromu
(Interfax/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Zdaniem chińskiej spółki CNPC dzięki wspólnym wysiłkom budowa gazociągu Siła Syberii zostanie zakończona w wyznaczonym terminie, a do użytku zostanie on oddany już w 2019 roku – stwierdził w wypowiedzi dla agencji Interfax przedstawiciel kierownictwa spółki.
– Myślę, że prace budowlane uda się nam zakończyć do 2018 roku i wówczas rozpoczną się próbne dostawy – powiedział rozmówca agencji. Według niego w tym roku Chiny wybudują 80 km gazociągu.
– Pojawiły się obawy związane z odroczeniem terminów budowy po stronie rosyjskiej, ale po majowym spotkaniu z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem mamy przekonanie, że uda się nam zakończyć projekt w terminie – powiedział przedstawiciel CNPC dodając, że przedstawiciele stron co najmniej dwa razy do roku będą spotkać się aby przeanalizować postęp prac. Jego zdaniem w ostatnim czasie obserwowany jest ,,znaczący wzrost aktywności Gazpromu” oraz dążenie do rozwoju i pogłębienia współpracy w różnych dziedzinach.
Jak informował 20 maja BiznesAlert.pl tym roku Gazprom zbuduje łącznie 400 km gazociągu Siła Syberii zamiast planowanych 800 km. Rosyjski monopolista przekonuje jednak, że mimo to do 2018 roku zakończy jego budowę. Dotychczas powstało tylko 210 km magistrali.
– Rzeczywiście ograniczyliśmy prognozę dotyczącą budowy opierając się na optymalizacji kosztów ale mimo to nie zmieniamy planów dotyczących uruchomienia gazociągu w 2018 roku – powiedział wiceprezes Gazpromu Witalij Markelow.
Gazociąg Siła Syberii zakłada dostawy gazu ziemnego z Rosji do Chin w ilości do 38 mld m3 rocznie. Surowiec miałby pochodzić ze złóż Syberii Wschodniej. Rosjanie chcą rozwijać eksport w nowych kierunkach aby zdywersyfikować rynki zbytu. Obecnie są uzależnieni od sprzedaży do Europy. Dostawy do Chin mają się odbywać w oparciu o surowiec inny, niż ten który dociera na Stary Kontynent, ale mogą posłużyć do zwiększenia wolumenu sprzedaży. Istotnym czynnikiem powodzenia planu jest współpraca Chińczyków. Ci jednak stawiają kolejne warunki wsparcia.
Więcej: Chińczycy targują się w sprawie dostaw gazu z Rosji
