Pod koniec zeszłego roku chiński przedsiębiorca zajmujący się energią słoneczną Li Zhenguo wygłosił przemówienie na konferencji ONZ na temat zmian klimatycznych w Dubaju. Obiecał stworzenie systemu energetycznego, który będzie sprzyjał dekarbonizacji świata i będzie oparty na zasadach sprawiedliwości i współpracy – pisze Financial Times.
– Możliwości wniesienia wkładu w walkę ze zmianami klimatycznymi poprzez rozwiązania w zakresie energii odnawialnej dla każdego są nieograniczone – powiedział Li.
Trzy miesiące później założyciel Longi Green Energy Technology został zmuszony do wycofania się ze względu na globalną nadwyżkę podaży, co skutkowało zwolnieniem tysięcy pracowników fabryk i biur. Zwolnienia w Chinach wywołały także krytykę kultury korporacyjnej firmy.
Longi ogłosił niedawno, że zamierza zwolnić 5% swoich 80 000 pracowników, choć doniesienia Bloomberg’a sugerują, że firma planuje redukcję o 30%. Longi zaprzeczył, twierdząc, że liczba 30% jest przesadzona jednak eksperci prognozują, że ostateczna liczba zwolnień będzie prawdopodobnie wyższa niż 5% wobec spadku cen modułów fotowoltaicznych o połowę w ciągu ostatniego roku.
Li jest teraz pod presją po okresie boomu produkcyjnego w Chinach, który doprowadził do nadpodaży. W obliczu spowolnienia wzrostu gospodarczego i obaw związanych z nadwyżką mocy produkcyjnych w przemyśle redukcje stanowisk stanowią wyzwanie dla reputacji Li w rządzie w Pekinie. Poza granicami kraju musi on stawić czoła coraz bardziej konkurencyjnemu światu, w którym Chiny dominują w globalnych łańcuchach dostaw technologii odnawialnych, takich jak pojazdy elektryczne, turbiny wiatrowe i panele słoneczne.
Longi zarówno prywatnych, jak i wspieranych przez państwo, odpowiada za ponad 80 procent światowej produkcji energii słonecznej, co jest wynikiem dziesięcioleci głębokiego wsparcia państwowego i szybkiego krajowego wzrostu. Spółka notowana na giełdzie w Szanghaju od 2012 roku, odnotowała roczne przychody w wysokości niemal 130 miliardów juanów (18 miliardów dolarów) w 2022 roku w porównaniu do 54 miliardów juanów w 2020 roku.
Według danych z października Li i jego żona Xiyan mieli majątek szacowany na około 5,7 miliarda dolarów, co umieszcza ich wśród 100 najbogatszych osób w Chinach, według Instytutu Badań Hurun, który śledzi bogactwo Chin.
Ekspertów przypisuje się bogactwo Li serii przełomów w dziedzinie materiałów i produkcji energii słonecznej, znacząco poprawiających efektywność i trwałość paneli słonecznych. Osiągnięcia Longi obejmują zastępowanie materiałów polikrystalicznych w panelach słonecznych monokrystalicznymi, umożliwiając większą produkcję energii, a także technologię cięcia drutem diamentowym, która redukuje czas i koszty produkcji.
Li odgrywa kluczową rolę w planach Komunistycznej Partii Chin mających na celu poprawę bezpieczeństwa energetycznego kraju, stwierdził Alex Payette, dyrektor generalny firmy doradczej Cercius Group, specjalizującej się w elitarnej chińskiej polityce.
Financial Times / Mateusz Gibała