Chiny, największy na świecie emitent CO2, oświadczyły 27 kwietnia, że planują zmniejszyć zużycie węgla, pomimo forsowania budowy nowych elektrowni napędzanych tym surowcem.
Tak czy nie?
JLi Gao, dyrektor generalny departamentu zmian klimatu w chińskim ministerstwie środowiska poinformował, że węgiel nie będzie stanowił o potędze Chin. Wskazał on jednocześnie, że państwo nadal będzie inwestować w energetykę węglową, jednak projekty będą ściśle regulowane przez rząd.
Gao dodał, że nowe elektrownie węglowe są potrzebne do stabilizacji sieci elektroenergetycznej.
Chiny we wrześniu 2020 roku poinformowały, że planują osiągnąć neutralność klimatyczną w 2060 roku. Pomimo tych zapowiedzi, kraj realizuje ponad trzysta projektów elektrowni napędzanych węglem.
Forbes/Mariusz Marszałkowski
Piechociński: Polska energetyka może być bramą Azjatów do Europy (ROZMOWA)