W ocenie Tomasza Chmala tymczasowe ograniczenie dostaw gazu z Rosji do Polski pokazuje, że sytuacja jest poważna w obliczu nadchodzącej zimy.
– Zredukowane dostawy rosyjskiego gazu w dwóch ostatnich dniach są niepokojące – ocenia Tomasz Chmal, ekspert Instytutu Sobieskiego. Jak wiadomo, przedwczoraj na połączeniach międzysystemowych na granicach z Białorusią i Ukrainą dostawy surowca zostały zmniejszone najpierw o 10 proc., potem spadek był coraz większy względem zamówień składanych przez PGNiG. W sytuacji, gdy mamy do czynienia z konfliktem rosyjsko-ukraińskim, podobne ograniczenia są szczególnie zastanawiające. – Ekspert ocenia, że sytuacja jest poważna, bo Rosja realizuje konsekwentnie swoje cele. Jednym z nich jest pełne decydowanie o rynku ukraińskim. Dlatego ukarali państwa, które im w tym przeszkadzają.
Tomasz Chmal uważa, że niespodziewane zmniejszenie dostaw gazu mogło być próbą eskalacji konfliktu w naszym regionie Europy, a potem wciągnięcia Europy Zachodniej do konfliktu gazowego. Zdaniem naszego rozmówcy Kreml może z łatwością potraktować Niemcy jak Polskę, a Polskę jak Ukrainę. Czyli wszystkich dotkliwie ukarać i doprowadzić, że na europejskim rynku gazu ma rządzić Rosja.
Według eksperta Rosja w ten sposób chce przypomnieć, że oprócz tego, że dostarcza gaz, to ma też realne oczekiwania wobec swoich odbiorców. – To jest bardzo prawdopodobny scenariusz testowania eskalacji konfliktu. Na taką niebezpieczną i konsekwentną politykę Kremla, Zachód odpowiada bardzo słabo. I do tego obawiam się, że Moskwa chce podburzyć europejską opinię publiczną przeciwko sankcjom – faktami dowodząc, że pewność dostaw gazu jest skorelowana z rezygnacją z sankcji.
Obecnie Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A. poinformował, że aktualna sytuacja w systemie przesyłowym pozwala na przesył gazu przez punkt Hermanowice w kierunku Ukrainy, zgodnie z zapotrzebowaniem złożonym przez klienta. Jednocześnie GAZ-SYSTEM S.A. informuje, że system przesyłowy jest w pełni zbilansowany, a sytuacja w zakresie dostaw gazu z kierunku wschodniego jest na bieżąco monitorowana. Dostawy gazu do odbiorców w Polsce realizowane są zgodnie z zapotrzebowaniem klientów. Usługa przesyłu gazu przez punkt Hermanowice w kierunku Ukrainy jest realizowana przez GAZ-SYSTEM S.A. od listopada 2012 roku na tzw. „zasadach przerywanych”. Oznacza to, że w każdej chwili GAZ-SYSTEM S.A. może przestać realizować tę usługę, jeśli warunki techniczne w systemie przesyłowym nie pozwalają na bezpieczny przesył gazu w kierunku Ukrainy. Na takich warunkach podpisywane są umowy z klientami, którzy zamawiają w GAZ-SYSTEM S.A. usługę transportu gazu przez ten punkt. Techniczne możliwości przesyłu gazu przez punkt Hermanowice w kierunku Ukrainy wynoszą obecnie 4 mln m³/dobę.