Cichocki: Nord Stream 2 to problem między Niemcami a wspólnotą Zachodu

12 lutego 2019, 12:45 Alert

– Będziemy kontynuować zabiegi polegające na zablokowaniu Nord Stream 2, przede wszystkim w kontaktach z Berlinem, gdzie rośnie świadomość, że był to błąd – mówił na antenie radiowej Trójki Bartosz Cichocki, wiceminister spraw zagranicznych.

Pioneering Spirit, statek budujący Nord Stream 2 na morzu. Fot. Allseas
Pioneering Spirit, statek budujący Nord Stream 2 na morzu. Fot. Allseas

Ambasadorowie krajów UE zgodzili się na przepisy, które teoretycznie mają utrudnić powstanie Nord Stream 2. Chodzi o objęcie projektu unijnym pakietem energetycznym, co miałoby obniżyć rentowność całego przedsięwzięcia. Wcześniej Niemcy i Francja zawarły w tej sprawie kompromis.

– Podpisaliśmy się pod tym kompromisem. Uznaliśmy go za jedyny dziś realny. Dziś najważniejsze jest to, że Niemcy zrozumiały, że tego typu projekt nie może się odbywać poza prawem unijnym, które Unia Europejska sama przyjęła. Mieliśmy zdumiewający konflikt między kilkunastoma państwami członkowskimi UE i Niemcami ws. wyjaśnienia czy pakiet energetyczny UE dotyczy interkonektorów – mówił wiceszef MSZ.

Cichocki nie zgodził się z opinią, że dyrektywa w obecnym kształcie nie jest w stanie zatrzymać Nord Stream 2 i dlatego jest ona sukcesem Berlina: – Nikt nigdy nie oczekiwał, że Nord Stream 2 zostanie zatrzymany wskutek rewizji dyrektywy. Polski rząd nie zmienia krytycznego zdania o istniejącym gazociągu Nord Stream i powstającego Nord Stream 2, będziemy kontynuować zabiegi polegające na zablokowaniu Nord Stream 2, przede wszystkim w kontaktach z Berlinem, gdzie rośnie świadomość, że był to błąd. Także w kontaktach ze Stanami Zjednoczonymi, które biorą pod uwagę sankcje. Stanowisko USA potwierdza tylko, że to nie jest problem tylko polsko-niemiecki. To jest problem między wspólnotą świata zachodniego a Niemcami – powiedział wiceminister spraw zagranicznych.

Źródło: Polskie Radio Trójka