BezpieczeństwoGospodarka

Bruksela chce ceł na produkty rolne i nawozy z Rosji i Białorusi

Zboże. Fot. Freepik.

Zboże. Fot. Freepik.

Komisja Europejska przyjęła we wtorek wieczorem wniosek o nałożenie ceł na szereg produktów rolnych z Rosji i Białorusi, a także na niektóre nawozy azotowe. Chodzi o pozostałe 15 procent produktów rolnych importowanych z Rosji, które jak dotąd nie zostały objęte podwyższonymi taryfami.

Wniosek Komisji Europejskiej musi być teraz rozpatrzony przez Parlament Europejski i przyjęty przez państwa członkowskie kwalifikowaną większością głosów.

W praktyce oznacza to, że na wyższe cła musi się zgodzić 15 z 27 państw UE reprezentujących 60 procent mieszkańców Wspólnoty. Decyzja ta nie wymaga jednak jednomyślności i nie może być zablokowana przez jedno państwo członkowskie.

Cła mają osłabić rosyjską gospodarkę wojenną

Przyjęcie wniosku przez państwa członkowskie oznaczać będzie, że cały import produktów rolnych z Rosji objęty zostanie unijnymi cłami. Ma to na celu zmniejszenie zależności UE od rosyjskich i białoruskich towarów rolnych i nawozowych oraz odcięcie Moskwy od wpływów z ich eksportu, co ma wpłynąć na zdolność Rosji do prowadzenia wojny w Ukrainie.

– Cła zostały starannie skalibrowane, aby służyć wielu celom. Chcemy jeszcze bardziej osłabić rosyjską gospodarkę wojenną, jednocześnie zmniejszając zależność UE, wspierając nasz przemysł i zachowując globalne bezpieczeństwo żywnościowe – skomentował wniosek komisarz UE ds. handlu Marosz Szefczovicz.

Unia zadba o interes swoich rolników

Polityk zapewnił, że UE podejmie niezbędne kroki, by na podwyższeniu ceł nie ucierpieli unijni rolnicy ani europejski przemysł nawozowy. Przeciwnie – jak poinformowała we wtorek KE – taryfy mają wspierać wzrost produkcji krajowej i unijnego przemysłu nawozowego, który ucierpiał podczas kryzysu energetycznego, a także umożliwić dostawy z innych państw trzecich. Ma to zapewnić niezakłócone dostawy nawozów i zagwarantować, że pozostaną one dostępne dla rolników w UE przystępnych cenach. Wniosek KE zawiera również środki łagodzące na wypadek, gdyby ceny nawozów miały jednak wzrosnąć.

Polska i kraje bałtyckie nie chcą rosyjskich zbóż

O podwyższenie ceł apelowała część państw członkowskich, w tym Polska i kraje bałtyckie. Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku pismo w sprawie podniesienia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi skierowali do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Valdisa Dombrovskisa ministrowie z Polski, Estonii, Litwy i Łotwy. Politycy wytknęli wtedy, że eksport nawozów z Rosji i Białorusi do Unii wzrósł o 52 procent rok do roku w pierwszych ośmiu miesiącach 2024 roku, przynosząc 1,2 miliardów euro dochodu, a większość z tych środków przeznaczona została na wspieranie rosyjskiej agresji w Ukrainie. Pod dokumentem podpisali się: polski minister ds. rozwoju gospodarczego i technologii Krzysztof Paszyk, minister ds. gospodarki i przemysłu Estonii Erkki Keldo i ministrowie ds. zagranicznych Łotwy i Litwy, Baiba Braze i Gabrielius Landsbergis. Wyższych taryf domagała się także Szwecja.

Cła nie uderzą w kraje trzecie

Wyższe cła nie wpłyną natomiast na rosyjski eksport produktów rolnych i nawozów do krajów trzecich oraz na tranzyt tych produktów z Rosji i Białorusi do państw trzecich przez terytorium UE. To dlatego, że Unia zobowiązała się do promowania bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie, w szczególności w krajach rozwijających się. Oznacza to, że operacje kupna i sprzedaży rosyjskich produktów rolnych pozostają niezmienione, podobnie jak ich przechowywanie w unijnych składach celnych, transport na statkach UE lub świadczenie usług ubezpieczeniowych i finansowych.

W UE trwają prace nad 16. pakietem sankcji na Rosję. Ma on zostać przyjęty w lutym, w trzecią rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Biznes Alert / PAP

Sankcje na Rosję zostały przedłużone, Węgry wycofały weto


Powiązane artykuły

Wyszukiwarka Google. Źródło: Pexels

Google miał monopol na wujka w Australii. Teraz zapłaci karę

Google zapłaci 36 milionów dolarów kary za antykonkurencyjne umowy z dwoma największymi operatorami telekomunikacyjnymi w Australii. Porozumienia zawierały zakaz instalacji...
Warszawa, 15.08.2025. Prezydent RP Karol Nawrocki (C) podczas defilady na warszawskiej Wisłostradzie, w ramach obchodów Święta Wojska Polskiego, 15 bm. Tegoroczna defilada wojskowa odbywa się pod hasłem „Dziękujemy za Waszą służbę”. (mr) PAP/Marcin Obara

Prezydent Nawrocki szykuje się do rozmów z Trumpem. “To priorytet”

Prezydent Karol Nawrocki przygotowuje się do wrześniowej wizyty w USA, podczas której będzie rozmawiał z Donaldem Trumpem o bezpieczeństwie regionu....

Trump zdradził jakie warunki postawi Zełeńskiemu

Donald Trump powiedział, że w celu zakończenia wojny Ukraina będzie musiała zrzec się Krymu i nigdy nie wstąpi do NATO....

Udostępnij:

Facebook X X X