(Reuters/Rigzone/Teresa Wójcik)
Wczoraj przedstawiciel firmy Oil ConocoPhillips, należącej do koncernu ConocoPhillips w Kanadzie poinformował agencję Reuters, że planuje zwolnienie w stanie Alberta około 7 proc. swoich pracowników, czyli 200 osób. Przyczyną zwolnienia jest spadek cen ropy, powodujący, że wydobycie w Kanadzie stało się mniej opłacalne. Kanadyjska spółka zależna koncernu produkowała ropę ze złóż piasku roponośnego w stanie Alberta.
„Trudna sytuacja gospodarcza spowodowana spadkiem o 60 proc. cen ropy zmusza nas do podjęcia trudnej decyzji zmniejszenia zatrudnienia” – powiedziała rzeczniczka firmy, Andrea Urbanek. Redukcję zatrudnienia zapowiedziały także inne firmy naftowe w Kanadzie, m.in. należąca do Shella Suncor.