Polska i Litwa promują pomysł wspólnych zakupów gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. W założeniu mają pozwolić na uzyskanie lepszej oferty przez grupowe zamówienia z tych państw.
– Uruchomienie terminala LNG w Świnoujściu otwiera przed krajami Europy Środkowo-Wschodniej nowe kierunki pozyskiwania dostaw gazu. Dla państw silnie uzależnionych od dostaw rosyjskiego gazu będzie to szansa na wzmocnienie własnej pozycji przetargowej w relacjach z Gazpromem. Niewątpliwie liczą one, że dzięki realnym dostawom gazu z innych kierunków Rosjanie będą zmuszeni oferować niższą cenę, po jakiej sprzedadzą swój surowiec – tłumaczy Jarosław Ćwiek-Karpowicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
– Patrząc na bieżące relacji Rosji z Ukrainą, Litwą i innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej można przypuszczać, że firmy z regionu będą zainteresowane podpisywaniem kontraktów krótkoterminowych, co może zostać wykorzystane z pożytkiem przez terminal w Świnoujściu. Chodziłoby o uczynienie z niego hubu gazowego, co musi wiązać się z dalszą rozbudową zdolności przeładunkowych i magazynowych – przypomina ekspert.
– Dzięki polskiemu i litewskiemu terminalowi, kraje bałtyckie i Polska mogą wejść na żywy rynek gazu na świecie. Nagle otrzymujemy dostęp do bardzo elastycznej oferty. Na przykład możemy zrealizować pomysł Polaków na wspólne zakupy gazu i otrzymać przy tym obniżkę od Gazpromu. Możemy wspólnie negocjować z dostawcami LNG – mówił portalowi BiznesAlert.pl minister energetyki Litwy Rokas Masiulis. Dzięki katarskiemu gazowi Litwini mogliby zrezygnować lub rozłożyć w czasie dostawy z Norwegii, co już zrobili w przypadku zamówionych dostaw. Na chwilę obecną nie chodzi o wielkie zamówienia, ale zmniejszenie kosztów pozyskiwania pożądanych obecnie ilości. W 2015 roku Wilno sprowadziło 540 mln m3 gazu skroplonego, czyli jedną trzecią wolumenu zakontraktowanego przez Warszawę w Qatargas.
Także Ukraińcy mogliby zamówić LNG przez polski terminal – być może katarski? Mogliby także zyskać na dostawach gazu skroplonego od firm amerykańskich, z którymi prowadzą rozmowy na ten temat. W listopadzie BiznesAlert.pl ustalił, że trwają rozmowy z firmami z USA na temat dostaw do naszego gazoportu.
– Uruchomienie terminala LNG w polskim mieście Świnoujście „znacząco zwiększy niezależność energetyczną Polski i może znacząco ją zwiększyć w przypadku Ukrainy” – powiedział premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk w czwartek 15 grudnia podczas spotkania z prezydentem RP Andrzejem Dudą. Przypomniał w tym kontekście o projekcie budowy Gazociągu Polska-Litwa o planowanej przepustowości 8 mld m3 rocznie. – Dzięki obu projektom będziemy bardziej niezależni energetycznie – ocenił ukraiński polityk.