Władze Czeczeni oraz Rosnieftu wyjaśniły wszelkie poprzednie nieporozumienia i porozumiały się w kwestii dalszej współpracy – poinformował przywódca Czeczeni Ramzan Kadyrow podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Do rozmów doszło 19 kwietnia.
Porozumienie o współpracy
W jego trakcie Putin był zainteresowany czy Kadyrowowi udało się porozumieć z kierownictwem Rosnieftu co do dalszej współpracy. – Porozumiałem się z Igorem Sieczinem. Określiliśmy pewne nieporozumienia. Zrozumiałem, że do kierownictwa Rosnieftu nie dochodziło to czego chcemy. Dzisiaj znaleźliśmy wspólny język i dalej będziemy rozwijać naszą współpracę. Rosnieft pozostaje dla nas bardzo ważny i nadal będzie inwestował oraz rozwijał sektor naftowy i gospodarkę Czeczeni – mówił Kadyrow.
Z kolei Władimir Putin zapowiedział, że jeszcze tego samego dnia spotka się z prezesem Rosnieftu. Jak informował dzień później rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow potwierdził, że do niego doszło. Zaznaczył przy tym, że spotkanie miało charakter zamknięty i Kreml nie będzie ujawniał tematów jakie były w jego trakcie poruszane.
Kilka godzin przed spotkaniem z Putinem doszło do roboczego spotkania prezesa Rosnieftu z Razmanem Kadyrow. W jego trakcie strony rozmawiały na temat działalności spółki w Republice.
Igor Sieczin i Kadyrow omówili przebieg realizacji umowy na mocy której Rosnieft przekazał Czeczeni pomoc finansową na budowę i modernizację infrastruktury przeznaczonych dla zapewnienia bezpieczeństwa środowiskowego oraz sanitarnego.
Koniec sporu?
Przypomnijmy, że w ramach Petersburskiego Forum Ekonomicznego w lipcu 2015 roku prezes Rosnieftu oraz przywódca Czeczeni podpisali także porozumienie o współpracy. Wówczas strony zgodziły się na podjęcie niezbędnych działań dla odtworzenia bazy mineralno-surowcowej zgodnie z obowiązującymi licencjami.
Przy czym Rosnieft nie poinformował czy w trakcie spotkania rozmawiano na temat przekazania dla Groznego aktywów spółki w Czeczeni. Chodzi o majątek Czeczennieftehimpromu, który jest wykorzystywany przez Groznieftegaz. Oprócz przedłużającego się procesu przekazania osią sporu jest również wycena czeczeńskich aktywów Rosnieftu, które zdaniem Groznego są mocno zawyżone.
Warto podkreślić, że temat powrócił do dyskusji po ostatnim zamachu terrorystycznym na metro w Sankt Petersburgu i publikacji Financial Times, która wskazywała, że Czeczeńcy mogli mieć udział w jego przygotowaniu. Rosnieft i Grozny zdementowały te informację twierdząc, że jest nieprawdziwa i została rozpowszechniona przez ludzi opozycjonisty Michaiła Chodorkowskiego.
Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej/RBK/Rosnieft/Piotr Stępiński
Stępiński: Targi o ropę Czeczenii z zamachem w Petersburgu w tle
