Czekała: Polacy nie są energetycznymi patriotami

2 maja 2014, 09:08 Energetyka

Jak Polacy zapatrują się na bezpieczeństwo energetyczne kraju i liberalizację sektora gazu? Takie pytanie zadał sobie portal OptimalEnergy.pl przygotowując raport dotyczący wiedzy społeczeństwa na temat rynku gazu w Polsce. Jak pokazały odpowiedzi ankietowanych, Polacy nie są energetycznymi patriotami, a głównym kryterium wyboru dostawcy gazu nie jest pochodzenie surowca, a jego cena. Kierowanie się przede wszystkim względami finansowymi jest spowodowane głównie wysokimi opłatami za ogrzewanie gazem.

Co z tą liberalizacją?

Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej Polska rozpoczęła proces liberalizacji rynku gazu, co ma umożliwić zmianę sprzedawcy paliwa gazowego, a w konsekwencji większą konkurencyjność. Obecnie oferty sprzedawców są kierowane przede wszystkim do dużych odbiorców przyłączonych do sieci dystrybucyjnych (grupy taryfowe W-4 i wyższe). Wprowadzono także tzw. obligo giełdowe, czyli obowiązek sprzedaży gazu przez PGNiG na giełdzie towarowej. Pierwsze oferty sprzedaży gazu dla klientów indywidualnych pojawiły się w drugiej połowie kwietnia. Z biegiem czasu aktywność sprzedawców z pewnością będzie rosła.

– Branża energetyczna jest bardzo specjalistyczna, przez co trudno zrozumiała dla przeciętnego odbiorcy – mówi Łukasz Czekała, Project Manager z OptimalEnergy.pl. – Postanowiliśmy sprawdzić, co przeciętny Polak tak naprawdę wie o liberalizacji rynku gazu i zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw w Polsce. I tak na przykład badanie pokazało, że aż 81% Polaków uważa, że kraj powinien być samowystarczalny energetycznie. Jednocześnie istnieją rozbieżności dotyczące tego, kto powinien zapewnić takie bezpieczeństwo, choć większość badanych (72%) za właściwe do tego instytucje uznaje jednostki rządowe.

Znaczny odsetek badanych, bo aż 49% z nich, odpowiedzialnością za zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego obarcza bezpośrednio polityków, a niewiele mniej, bo 45% wskazuje koncerny energetyczne. Jedynie co dziesiąty z ankietowanych uważa, że zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego leży w gestii instytucji pozarządowych.

Wiedza jest ale mitów wciąż wiele

– Podstawowy problem to fakt, że temat liberalizacji rynku gazu nie funkcjonuje w świadomości obywateli – mówi Wojciech Jakóbik, Redaktor naczelny serwisu Biznes Alert. – Jedynie 16% z nich chce skorzystać z możliwości zmiany sprzedawcy gazu, a tylko połowa w ogóle jest jej świadoma. Tymczasem 1/3 badanych uważa, że uwolnienie cen surowca obniży je. Wzrost jego ceny zakłada 28 procent ankietowanych.

Raport jest dostępny tutaj: OptimalEnergy – Raport – Rynek gazu