Sąd Apelacyjny USA uznał, że ropociąg Dakota Access Pipeline (DAPL) nie musi zostać zamknięty i opróżniony z ropy naftowej w celu przeprowadzenia szczegółowych badań oddziaływania na środowisko.
DAPL może działać dalej
Na początku lipca sąd okręgowy nakazał zamknięcie i opróżnienie ropociągu do 5 sierpnia. Inwestor skierował odwołanie do sądu apelacyjnego, który najpierw wstrzymał decyzje sądu niższej instancji a następnie ją zmienił.
Ropociąg ten został otwarty w 2017 roku. Służy do transportu ropy gatunku Bakken do portów eksportowych. Groźba jego zamknięcia wpłynęła negatywnie na decyzję producentów ropy o wznowieniu wcześniej wstrzymanej produkcji ropy.
Przeciwko funkcjonowaniu infrastruktury protestują organizacje ekologiczne oraz plemiona Indian, po terenach których przebiega część ropociagu.
OilPrice/Mariusz Marszałkowski
Perzyński: Biznes kontra klimat w Teck Frontier, czyli Trudeau ma problem