(CIRE.pl/Rzeczpospolita)
Dzisiaj rada nadzorcza niemieckiego RWE zajmie się projektem podziału grupy. Jak pisze portal CIRE.pl powołując się na „Rzeczpospolitą”, może to oznaczać dalsze ograniczenia zatrudnienia w koncernie.
Z początkiem grudnia koncern RWE ogłosił, że planuje głęboką restrukturyzację grupy, która zakłada wydzielenie nowej spółki, do której zostaną wniesione aktywa związane działalnością w obszarach: odnawialne źródła energii, sieci i sprzedaż detaliczna. Zgodnie z tym planem nowa spółka ma trafić w przyszłym roku na giełdę, gdzie RWE będzie chciało zaoferować 10 proc. jej akcji.
Do nowej spółki ma trafić między innymi portfel aktywów OZE o mocy ponad 3,5 GW, sieci dystrybucyjne o długości 550 tys. km oraz ponad 23 milionów klientów na dwunastu europejskich rynkach. Nowa firma ma zatrudnić około 40 tys. z prawie 60 tys. pracowników zatrudnionych obecnie w Grupie RWE, która w ostatnich kilku latach ograniczyła liczbę etatów o ponad 10 tys.
Jak zwraca uwagę „Rzeczpospolita”, prezes RWE Peter Terium w rozmowie z dziennikiem „Kölner Stadt-Anzeiger” przyznał, że mimo iż firma będzie starała się ograniczać negatywne dla pracowników konsekwencje restrukturyzacji, to realizacja tego planu może doprowadzić do konieczności zwolnienia części pracowników.