(Interfax/Wojciech Jakóbik)
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk podkreślił, że reformy energetyczne na Ukrainie są niezbędne. Jako przykład problemu wskazał długi Naftogazu – krajowego monopolisty gazowego – którego deficyt wynosi 103 mld hrywien i przerasta dług państwa wynoszący 68 mld hrywien. Skokowy wzrost długu firmy wynika między innymi z dewaluacji ukraińskiej waluty.
– Musimy zrealizować reformę systemu energetycznego na Ukrainie – mówił polityk. – Najbardziej martwi mnie deficyt Naftogazu, który przerasta deficyt krajowy.
Nowy minister energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Wołodymyr Demczyszyn poinformował wczoraj, że Naftogaz przekaże 3 lub 4 grudnia przedpłaty za dostawy około 1 mld m3 gazu od Gazpromu. Na mocy tymczasowego porozumienia KE-Ukraina-Rosja Kijów jest zobowiązany do wyprzedzającego opłacania dostaw surowca z Rosji, a Rosjanie do dostarczenia go w zamówionej ilości.
Dobrą wiadomością dla Kijowa sa spadające ceny ropy naftowej, które wpłyną także na spadek ceny gazu ziemnego w dostawach rosyjskich, które są wyznaczane w oparciu o indeks ceny ropy.
Więcej o pakiecie zimowym