icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Krukowski: Wojna na Ukrainie nie zmienia planów dotyczących dekarbonizacji, atomu i OZE (WIDEO)

– Wojna na Ukrainie zmieniła postrzeganie priorytetów rozwoju energetyki w Polsce. Długoterminowo jednak niewiele się zmienia. OZE i atom pozostają głównymi paliwami w procesie dekarbonizacji miksu energetycznego – mówi Hubert Krukowski, wiceprezes Hitachi Energy w Polsce w rozmowie z BiznesAlert.pl.

BiznesAlert.pl: Co zmieniła wojna z punktu widzenia Hitachi, spółki zajmującej się nowymi technologiami w energetyce?

Hubert Krukowski: Wojna na Ukrainie zmieniła postrzeganie priorytetów rozwoju energetyki w Polsce. Pierwszym ważnym aspektem jest bezpieczeństwo energetyczne i jego znaczenie w rozumieniu suwerenności i niezależności. Głównym kierunkiem jest dywersyfikacja źródeł wytwarzania i uniezależnienie się od importu paliw kopalnych. Harmonogram Polski jeśli chodzi o odchodzenie od węgla musi ulec zmianie, paliwem przejściowym pomiędzy nim a OZE i atomem miał być gaz. To jest problem Europy biorąc pod uwagę obecne ceny i embargo. Musimy inaczej podejść do tego paliwa i przejść bezpośrednio na energetykę odnawialną i atom.

Zaczęliśmy również zwracać uwagę na cyberbezpieczeństwo. Cyfryzacja wielu gałęzi gospodarki, w tym energetyki, sprawiła, że zagrożenie cyberatakami jest bardzo duże. Energetyka jest gałęzią strategiczną z punktu widzenia działalności społeczeństwa i całego kraju. Obiekty energetyczne są szczególnie narażone na takie ataki. Liczymy na współpracę z inwestorami, spółkami dystrybucyjnymi i przesyłowymi w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa cyfrowego w ich obiektach.

Czy przez to możemy rozumieć, że założenia polityki energetycznej muszą ulec zmianie tymczasowo, ale długoterminowo nic się nie zmienia?

Długoterminowo niewiele się zmienia. OZE i atom pozostają głównymi paliwami w procesie dekarbonizacji naszego miksu energetycznego. Cyfryzacja i efektywność energetyczna pozostają kierunkami długoterminowymi i one są niezmienne.

Jeśli chodzi o plany krótkoterminowe, myślę, że połączenia transgraniczne zyskały na znaczeniu. W trakcie wojny na Ukrainie zauważyliśmy, że te połączenia są bardzo istotne, aby szybko zsynchronizować systemy elektroenergetyczne konkretnych państw czy regionów. Dobrym przykładem jest między innymi projekt Harmony Link, który obecnie znajduje się w fazie przetargowej. Ma on za zadanie synchronizację systemu państw bałtyckich, czyli Litwy, Łotwy i Estonii, z systemem europejskim. To jest niezwykle ważne w momencie zatrzymania importu energii z Rosji. Technologią zastosowaną w tym przypadku ma być przesył prądu stałego, która jest najlepszym rozwiązaniem przy dostawach dużych mocy na znaczne odległości. Hitachi Energy dostarcza tę technologię i cały czas ją rozwija. Może ona również posłużyć do dostarczania energii wewnątrz Polski.

Wojna na Ukrainie sprawia, że musimy myśleć o przyspieszaniu wielu inwestycji. Niestety, w zderzeniu z obecną sytuacją, czyli zachwiania lub zerwania łańcucha dostaw, w wielu przypadkach jest to niemożliwe. Obserwujemy wzrost cen towarów i usług. Dotrzymanie harmonogramu obecnych projektów będzie wymagało współpracy inwestorów z firmami wykonawczymi. Jesteśmy w trudnym momencie, ale jako firma staramy się wspierać inwestorów w realizacji ich planów. Kumulacja inwestycji już nastąpiła i teraz jest czas na rozstrzygnięcia.

Rozmawiał Wojciech Jakóbik

Napierała: Rosja destabilizuje. Ceny gazu rosną przy każdej inbie (ROZMOWA)

– Wojna na Ukrainie zmieniła postrzeganie priorytetów rozwoju energetyki w Polsce. Długoterminowo jednak niewiele się zmienia. OZE i atom pozostają głównymi paliwami w procesie dekarbonizacji miksu energetycznego – mówi Hubert Krukowski, wiceprezes Hitachi Energy w Polsce w rozmowie z BiznesAlert.pl.

BiznesAlert.pl: Co zmieniła wojna z punktu widzenia Hitachi, spółki zajmującej się nowymi technologiami w energetyce?

Hubert Krukowski: Wojna na Ukrainie zmieniła postrzeganie priorytetów rozwoju energetyki w Polsce. Pierwszym ważnym aspektem jest bezpieczeństwo energetyczne i jego znaczenie w rozumieniu suwerenności i niezależności. Głównym kierunkiem jest dywersyfikacja źródeł wytwarzania i uniezależnienie się od importu paliw kopalnych. Harmonogram Polski jeśli chodzi o odchodzenie od węgla musi ulec zmianie, paliwem przejściowym pomiędzy nim a OZE i atomem miał być gaz. To jest problem Europy biorąc pod uwagę obecne ceny i embargo. Musimy inaczej podejść do tego paliwa i przejść bezpośrednio na energetykę odnawialną i atom.

Zaczęliśmy również zwracać uwagę na cyberbezpieczeństwo. Cyfryzacja wielu gałęzi gospodarki, w tym energetyki, sprawiła, że zagrożenie cyberatakami jest bardzo duże. Energetyka jest gałęzią strategiczną z punktu widzenia działalności społeczeństwa i całego kraju. Obiekty energetyczne są szczególnie narażone na takie ataki. Liczymy na współpracę z inwestorami, spółkami dystrybucyjnymi i przesyłowymi w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa cyfrowego w ich obiektach.

Czy przez to możemy rozumieć, że założenia polityki energetycznej muszą ulec zmianie tymczasowo, ale długoterminowo nic się nie zmienia?

Długoterminowo niewiele się zmienia. OZE i atom pozostają głównymi paliwami w procesie dekarbonizacji naszego miksu energetycznego. Cyfryzacja i efektywność energetyczna pozostają kierunkami długoterminowymi i one są niezmienne.

Jeśli chodzi o plany krótkoterminowe, myślę, że połączenia transgraniczne zyskały na znaczeniu. W trakcie wojny na Ukrainie zauważyliśmy, że te połączenia są bardzo istotne, aby szybko zsynchronizować systemy elektroenergetyczne konkretnych państw czy regionów. Dobrym przykładem jest między innymi projekt Harmony Link, który obecnie znajduje się w fazie przetargowej. Ma on za zadanie synchronizację systemu państw bałtyckich, czyli Litwy, Łotwy i Estonii, z systemem europejskim. To jest niezwykle ważne w momencie zatrzymania importu energii z Rosji. Technologią zastosowaną w tym przypadku ma być przesył prądu stałego, która jest najlepszym rozwiązaniem przy dostawach dużych mocy na znaczne odległości. Hitachi Energy dostarcza tę technologię i cały czas ją rozwija. Może ona również posłużyć do dostarczania energii wewnątrz Polski.

Wojna na Ukrainie sprawia, że musimy myśleć o przyspieszaniu wielu inwestycji. Niestety, w zderzeniu z obecną sytuacją, czyli zachwiania lub zerwania łańcucha dostaw, w wielu przypadkach jest to niemożliwe. Obserwujemy wzrost cen towarów i usług. Dotrzymanie harmonogramu obecnych projektów będzie wymagało współpracy inwestorów z firmami wykonawczymi. Jesteśmy w trudnym momencie, ale jako firma staramy się wspierać inwestorów w realizacji ich planów. Kumulacja inwestycji już nastąpiła i teraz jest czas na rozstrzygnięcia.

Rozmawiał Wojciech Jakóbik

Napierała: Rosja destabilizuje. Ceny gazu rosną przy każdej inbie (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły