Do 2050 roku gaz napędzi energetykę w Wielkiej Brytanii

0
14

W trzech z czterech scenariuszy, opublikowanych 12 lipca przez brytyjskiego narodowego operatora systemu przesyłowego National Grid (National Grid’s Future Energy Scenarios), do 2050 roku gaz ziemny będzie nadal dostarczał więcej energii cieplnej niż energii elektrycznej. Błękitne paliwo pozostanie dominującą formą ogrzewania w przyszłej dekadzie.

Zmieni się jednak sposób jego użytkowania: zwiększy się elastyczność w zakresie wolumenu wytwarzanego ciepła i energii elektrycznej, a pozostała część zostanie uzupełniona przez dostawy z odnawialnych źródeł energii. Scenariusze opracowane przez National Grid nie są prognozami, a jedynie próbą odzwierciedlenia potencjalnej podaży i popytu na gaz oraz energię elektryczną w nadchodzącej przyszłości. Szacuje się w ten sposób również konsekwencje dla branży energetycznej.

We wszystkich czterech opiniach, dotyczących przyszłego rozwoju energetyki na Wyspach Brytyjskich, wyraźnie widać wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną – szczególnie po 2030 roku. W tym okresie ma nastąpić szybki rozwój elektromobilności oraz przejście na ogrzewanie elektryczne, twierdzą autorzy raportu.

Obecnie roczne zapotrzebowanie na wszystkie rodzaje energii pozyskiwanej z gazu wynosi 810 TWh, a na energie elektryczną 297 TWh. Zgodnie z pierwszym scenariuszem Grid’s Consumer Evolution, do 2050 roku zapotrzebowanie na gaz spadnie o 262 TWh, a popyt na energię elektryczną w tym czasie wzrośnie o 95 TWh. Według kolejnej opcji o nazwie Steady Progression, popularność gazu zmniejszy się o 172 TWh, a zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrośnie do 386 TWh (do 2015 roku). Wzrost zapotrzebowania na prąd będzie napędzany przez gwałtowny rozwój elektromobilności i ogrzewania. „Do 2030 roku ilość pojazdów elektrycznych może osiągnąć poziom 11 milionów, a do 2040 roku 36 milionów” – napisano w raporcie. W 2040 roku dzięki inteligentnym technikom ładowania, zasilaniu baterii samochodów elektrycznych poza godzinami szczytu oraz technologii „pojazd – sieć”, wzrost zapotrzebowania na prąd w szczycie mógłby wynosić zaledwie 8 GW.

W scenariuszach dotyczących dekarbonizacji ciepła National Grid zapisał, że do 2050 roku 60 procent domów w Wielkiej Brytanii może używać pomp, a zielony gaz i inteligentna technologia ogrzewania mogłyby pomóc w ograniczeniu przyszłego szczytowego zapotrzebowania na energię elektryczną. „Wodór może także ogrzać jedną trzecią domów do 2050 roku. Wymagałoby to skoordynowanych działań na rzecz rozwoju miejskich i regionalnych sieci wodorowych”- napisano w raporcie. Obie opcje wymagałyby jednak innych form ogrzewania, takich jak niskowęglowe ogrzewanie miejskie, hybrydowe pompy ciepła i mikro-skojarzone ogrzewanie i energia.

„Ciągły rozwój segmentu pojazdów elektrycznych, większa produkcja niskowęglowa i zaawansowana technologia magazynowania to jedne z głównych trendów, które pojawiły się w tegorocznym raporcie. Oznacza to, że zrównoważenie podaży i popytu na energię, od teraz do 2050 roku, będzie wymagało większych nakładów. Rozwój zdecentralizowanego wytwarzania energii, redukcja emisji dwutlenku węgla i stałe zapotrzebowanie na gaz zwiększa potrzebę skoordynowanego podejścia w całej branży” – powiedział Fintan Slye z National Grid.

Platts/Roma Bojanowicz