Dobrut: Błędy i przekłamania w komentarzu nt. Izby Gospodarczej Gazownictwa

4 kwietnia 2016, 12:30 Energetyka

LIST

W odpowiedzi na tekst pod tytułem „PGNiG chce zrzucić balast Jamałgate” wystosował do naszej redakcji list jego bohater – prezes Izby Gospodarczej Gazownictwa, Mirosław Dobrut. Zarzuca on redaktorowi Wojciechowi Jakóbikowi pisanie nieprawdy. Poniżej publikujemy list w całości, bez zmian.

Szanowny Panie Redaktorze,

Z dużą przykrością przyjąłem Pana „Komentarz” w BiznesAlert.pl z dnia 30 marca br., ponieważ uznany dziennikarz jak Pan powinien zasięgnąć opinii drugiej strony tj. Izby bądź mnie osobiście. Uniknąłby Pan wtedy oczywistych błędów i przekłamań zawartych w ‘Komentarzu” np. dotyczących:

  • stwierdzenia, że Izba powołana została pod patronatem PGNiG SA, podczas gdy powszechnie wiadomo, że Izbę Gospodarczą gazownictwa założyły w 2003 r. 104 Małe i Średnie Przedsiębiorstwa, raczej jako przeciwwagę dla potężnego monopolisty jaki stanowiło (i stanowi) Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Dopiero później wszystkie firmy operujące na polskim rynku gazowym zrozumiały, że Izba jest najlepszą płaszczyzną wypracowywania kompromisu, zaś PGNiG przystępując do Izby, zgodziło się, że tak jak w przepisach o izbach gospodarczych przysługuje mu tylko jeden głos, podobnie jak małej kilkunastoosobowej firmie,
  • nieprawdy, że w Zarządzie IGG brakuje przedstawiciela PGNiG, które takiego przedstawiciela zawsze posiadało, prawdą jest natomiast że strategiczna spółka GAZ-SYSTEM SA utraciła takiego przedstawiciela w dniu 1 marca 2016 r., tj. kiedy były Wiceprezes Zarządu  tej Spółki złożył rezygnację,
  • coroczny (naturalny) ubytek kilku firm z szeregów IGG wynika głównie z zaostrzających się wymagań przetargowych niszczących przede wszystkim małe firmy. Brak jest jakiegokolwiek sygnału (dowodu) aby firmy cyt.: „wypisały się ze względu na przedłużanie się procesów standaryzacyjnych”. Transparentne i wyczerpujące informacje o procesie i efektach prac nad branżowymi standardami technicznymi znajdują się na stronach IGG: www.igg.pl . Kompletnym niezrozumieniem idei standaryzacyjnej jest oskarżenie o blokowanie wdrażania tych standardów przez Zarząd IGG. Zgodnie z powszechnym prawodawstwem zarówno Polskie Normy jak i Standardy Techniczne są dobrowolne w stosowaniu, zaś Zarząd IGG nigdy nie odrzucił projektu Standardu przedłożonego przez społecznie działający Komitet Standardu Technicznego.

Największą przykrość sprawił mi Pan Redaktor powtarzając pomówienia wynikające z podpisania przeze mnie (jako prezesa EuRoPol GAZ SA) tzw. Memorandum, ponieważ nie ma to nic wspólnego z Izbą Gospodarczą Gazownictwa.

Każdy ma prawo do swojej historycznej oceny wagi tego dokumentu. W tym względzie  jednak Raport Ministra Spraw Wewnętrznych z kwietnia 2013 r. dogłębnie wyjaśnił kulisy i znaczenie podpisania tego Memorandum.

Wszystkie powyższe (i pogłębione) informacje mógłby Pan otrzymać od Biura IGG jak również Sekretariatu Komitetu Standardu Technicznego i jeżeli wyrazi Pan zainteresowanie Izba może udzielić ich Panu w dogodnym terminie.  Co zaś dotyczy mojej osoby, to oczywiste jest, że dla dobra firm członkowskich Izby i utrzymania jej jedności będzie jak Pan pisze cyt. „jedno rozwiązanie”.

Z poważaniem,

Prezes Zarządu

Mirosław Dobrut