Dostawy przez Gazociąg Jamalski znów z pełną mocą

14 sierpnia 2015, 09:52 Alert

(OilCapital/Wojciech Jakóbik)

Gazociąg Jamalski. Źródło: Gazprom
Gazociąg Jamalski. Źródło: Gazprom

Dostawy gazu przez stacje pomiarową Mallnow w Niemczech zostały przywrócone i sięgnęły maksymalnej dziennej ilości 919 mln kWh czyli 92 mln m3. We wtorek 12 sierpnia doszło do usterki stacji. Została ona usunięta po 6 godzinach.

W tym samym czasie gazociąg Nord Stream nie dostarczał gazu ziemnego ze względu na zaplanowaną przerwę techniczną od 11 do 20 sierpnia.

 

Usterka przy polskiej granicy

Jak informował 28 lipca BiznesAlert.pl niemiecka spółka Opal Gastransport GmbH (dostarczająca gaz końcowym odbiorcom – przyp. red.), w dniach 11-20 sierpnia tranzyt błękitnego paliwa poprzez gazociąg Nord Stream zostanie zawieszony z powodu planowanych prac technicznych.

Wspomniane prace mają wymagać wstrzymania przesyłu przez obienitki gazociągu. Planowane jest przeprowadzenie konserwacji elementów mechanicznych oraz zabezpieczenie oprogramowania a także sprzętu gazociągu.

Operator przesyłu gazu Gascade poinformował wczoraj wieczorem o tym, że z powodu problemów technicznych przepustowość tłoczni Mallnow na polsko-niemieckiej granicy może być ograniczona o 5 procent.

W tym samym czasie służba prasowa Gazprom Export poinformowała dziennikarzy, że ,,w związku z nieplanowanym zmniejszeniem wydajności tłoczni w Mallnow specjaliści Gazprom Export wraz partnerami współpracują nad rozwiązaniem tego problemu. Dostawy do europejskich odbiorców nie będą zmniejszone. W razie konieczności brakujące ilości wolumenu będą dostarczane z podziemnych magazynów”.

Według danych operacyjnych Gascade o 16-tej czasu moskiewskiego wydajność tłoczni w Mallnow zaczęła spadać osiągając o godzinie 19-tej poziom bliski zera.

Wcześniej Gascade informował o problemach tłoczni w dniu 7 sierpnia. Jednakże problem został rozwiązany już następnego dnia.

11 sierpnia operator znowu poinformował o usterce technicznej, zauważając, że ograniczenia dotyczą tylko 5 procent przepustowości tłoczni. Jednakże późnym wieczorem użyto nowego sformułowania, w którym stwierdzono, że transport gazu może być ograniczony.

 

Mallnow a dostawy z Zachodu do Polski

– Te problemy nie dotyczą dostaw gazu do Polski – powiedziała Wyborczej.biz rzeczniczka Gaz-Systemu Małgorzata Polkowska.

Od 1 stycznia 2015 r. Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM udostępnił klientom nowe techniczne możliwości importu gazu do Polski z kierunku zachodniego z wykorzystaniem gazociągu jamalskiego. Jest to możliwe dzięki rozbudowie punktu we Włocławku.

Możliwość importu gazu z kierunku zachodniego z wykorzystaniem rewersu wirtualnego na gazociągu jamalskim w ramach usługi świadczonej na zasadach ciągłych wzrosła o 3,2 mld m sześc. rocznie (przepustowość ciągła). W ten sposób do Polski można już importować na zasadach ciągłych około 5,5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie z kierunku Niemiec tylko przez punkt Mallnow rewers.

Obecnie dodatkowa przepustowość została przydzielona klientom w trybie aukcji na produkty kwartalne, które to aukcje odbyły się w grudniu 2014 r. Ponadto na punkcie Mallnow rewers oferowana jest przepustowość na zasadach przerywanych, która pozwala importować do Polski dodatkowo około 2,7 mld m sześc. rocznie w przypadku utrzymywania przepływu gazociągiem jamalskim w kierunku Niemiec.

Aktualne techniczne możliwości importu gazu do Polski z kierunku zachodniego i południowego wynoszą ponad 90 proc. (wzrost o ponad 20 proc.) naszych potrzeb importowych.

Czytaj także: Gazprom strzela sobie w stopę. To szansa dla PGNiG i Europy

Pretekst dla Nord Stream 2

Problemy Gazociągu Jamalskiego mogą być kolejnym, po sporze z Ukrainą, pretekstem dla przeforsowania w Brukseli projektu rozbudowy Gazociągu Północnego – Nord Stream 2.

Zdaniem rosyjskiego wiceministra energetyki Anatolija Jankowskiego resort planuje w sierpniu spotkać się z przedstawicielami Komisji Europejskiej i omówić nowe trasy dostaw rosyjskiego gazu do Europy w szczególności realizację nowego projektu Nord Stream 2.

Jak zauważa agencja Reuters wspomniany gazociąg może stać się alternatywą dla trzech nitek Turkish Stream oraz dla ukraińskich rurociągów dla dostaw rosyjskiego gazu do Europy. Według Jankowskiego poruszenie tego pomysłu jest planowane podczas sierpniowego spotkania z Komisją Europejską

– Techniczne możliwości dla dostaw gazu na południe Europy są możliwe do zrealizowana ale zależy to od woli naszych partnerów – powiedział rosyjski polityk w wywiadzie dla agencji Reuters

Jak informował w swoim komentarzu BiznesAlert.pl, rosyjski Gazprom, austriackie OMV, niemiecki E.on oraz brytyjsko-holenderski Shell podpisały protokół o współpracy przy budowie dwóch nowych nitek gazociągu Nord Stream o łącznej przepustowości 55 mld m3. Ich szlak ma pokrywać się z istniejącymi dwoma liniami o tej samej przepustowości i udostępnić w sumie 110 mld m3 rocznie..

Warto przypomnieć, że w grudniu 2014 roku Rosja zarzucając Unii Europejskiej niekonstruktywne stanowisko wobec gazociągu South Stream, który miał biec przez terytorium Bułgarii, Serbii oraz Węgier podjęła decyzję o odstąpieniu od realizacji projektu.