ChemiaEnergetykaOpinie

Kądzielawski: Inwazja Rosji na Ukrainę utwierdziła nas w przekonaniu, że transformacja jest konieczna

Wiceprezes Grupy Azoty dr Grzegorz Kądzielawski na Kongresie Polska Chemia. Fot. BiznesAlert.pl

Wiceprezes Grupy Azoty dr Grzegorz Kądzielawski na Kongresie Polska Chemia. Fot. BiznesAlert.pl

Agresja Rosji na Ukrainę umocniła nas w przekonaniu, że przemiany energetyczno-klimatyczne to nie tylko słuszny, ale konieczny kierunek – powiedział wiceprezes Grupy Azoty dr Grzegorz Kądzielawski podczas Kongresu Polska Chemia.

Grzegorz Kądzielawski na Kongresie Polska Chemia

– W ciągu ostatnich dwóch lat stawialiśmy czoła pandemii. Niestabilność na rynkach surowców, zakłócenia w łańcuchach dostaw, czy nowe regulacje unijne – do tego musieliśmy przywyknąć – mówił Kądzielawski.

– Agresja Rosji na Ukrainę umocniła nas w przekonaniu, że przemiany energetyczno-klimatyczne to nie tylko słuszny, ale konieczny kierunek. Produkty polskiej chemii są wykorzystywane w każdym wymiarze życia codziennego. Z perspektywy Grupy Azoty coraz ważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego – powiedział wiceprezes Grupy Azoty.

– Jako Grupa Azoty, świadomie podjęliśmy decyzję o transformacji naszego biznesu w kierunku nisko- i zeroemisyjnych źródeł, w zeszłym roku zaprezentowaliśmy strategię Zielone Azoty, zgodnie z którą chcemy zmniejszać emisje CO2, chcemy maksymalnie zmniejszać nasz ślad węglowy – mówił Grzegorz Kądzielawski.

– Jest to mapa drogowa, jak chcemy zmieniać naszą grupę kapitałową w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego, duży nacisk kładziemy na energetykę. Chcemy przeznaczyć na dekarbonizację 2,7 mld złotych do 2030 roku. Nie wykluczamy udziału w projektach zewnętrznych, patrzymy na SMR. Generalne założenie jest takie, że po inwestycjach będziemy mogli zmniejszyć koszty energii o 200 mln złotych rocznie – mówił dalej Kądzielawski. 

– Jesteśmy największym producentem wodoru w Polsce, głównie na własne potrzeby. Chcemy wpisać się w polską gospodarkę wodorową. W przyszłym roku uruchamiamy Polimery Police, która będzie produkowała 20 tys. ton niebieskiego wodoru rocznie, który będzie spełniał wymogi branży motoryzacyjnej – powiedział.

Opracował Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Brakuje miedzi dla OZE i przemysłu, a obecne plany są nierealne

Amerykańscy geolodzy ostrzegają: bez miedzi nie będzie ani zielonej energii, ani postępu technologicznego. Tymczasem planów wydobycia nie da się zrealizować...

USA na rozdrożu zielonej polityki. Energetyczny zwrot czy krok wstecz?

W przyjętej przez Izbę Reprezentantów USA ustawie budżetowej zniesiono kluczowe ulgi podatkowe dla sektora energii słonecznej. Przedstawiciele branży twierdzą, że...

Przyszłość branży wiatrakowej w cieniu antykorupcyjnego parasola

Ustawa, która ma zliberalizować przepisy dotyczące inwestycji w lądowe farmy wiatrowe zostanie zawetowana – grożą posłowie opozycji. Stanie się tak,...

Udostępnij:

Facebook X X X