Portal Nettavisen z Norwegii informuje, że wokół platform wiertniczych na szelfie kontynentalnym tego kraju krążą od kilku miesięcy niezidentyfikowane drony, tworząc zagrożenie dla infrastruktury, która zapewni gaz między innymi gazociągowi Baltic Pipe do Polski. Ten rozpoczyna pracę 27 września.
Media norweskie informowały o dronach w pobliżu pól wydobywczych Gulfaks, Johan Sverdrup, Snorre i Kristin. Ostatni incydent został opisany przez Stavanger Aftenblad w zeszłym tygodniu. Policja bada tę sprawę. Prawdopodobnie drony są uruchamiane z pobliskich statków, które poruszają się w pobliżu platform. Możliwe, że służą do zbierania danych wywiadowczych. Nettavisten przypomina, że w przeszłości Rosjanie ukradli kabel telekomunikacyjny na dnie Morza Północnego. Atak Rosji na Ukrainę może zwiększyć ich aktywność wywiadowczą.
Europa liczy na gaz z Norwegii jako jedno z głównych źródeł uniezależnienia od gazu z Rosji, którego dostawy są systematycznie ograniczane przez Gazprom od wakacji 2021 roku, podsycając kryzys energetyczny. Polska skorzysta z gazociągu Baltic Pipe mającego doprowadzać gaz norweski z wydobycia PGNiG oraz kontraktów, jak podpisany w ostatnim czasie z Equinorem na 2,4 mld m sześc. rocznie od 2023 roku przez dekadę. Zapełnienie Baltic Pipe w przyszłym roku może sięgnąć około 6 z 10 mld m sześc. jego przepustowości.
Nettavisten/Wojciech Jakóbik
https://biznesalert.pl/pgnig-gaz-norwegia-energetyka-polska/