Ceny gazu skroplonego w Japonii na krótko wzrosły do poziomu najwyższego od dwóch lat. Jednak wskutek wzrostu cen w Europie Japończycy są największymi importerami LNG na świecie.
Średnia cena gazu skroplonego w styczniu 2017 roku wyniosła 8,40 dolarów za mmBTU. W grudniu 2017 roku było to 8 dolarów. Jest to poziom nienotowany od stycznia 2015 roku – podaje ministerstwo gospodarki, handlu i przemysłu Japonii.
Jednak pod koniec stycznia ceny spotowe w Azji spadły do 7,75 dolarów za mmBTU z poziomu 9,75 dolarów na początku tamtego miesiąca. Wynikająca z tego średnia nie uwzględniła dostaw indeksowanych do cen na giełdzie gazu Henry Hub w USA i innych czynników.
Ceny LNG w Japonii rosły ponieważ niska rentowność dostaw powstrzymywała firmy od dostarczania surowca na rynek. Chwilowa górka cenowa została zniwelowana ze względu na to, że posiadające nadmiar zakontraktowanego LNG spółki postanowiły odebrać ładunki z powodu korzystnego dla nich wzrostu cen na europejskich giełdach.
Ceny gazu w Europie Zachodniej wzrosły. Chociaż rosyjskie media przekonują, że jest to wina Polski, która zablokowała zwiększenie wykorzystania niemieckiej infrastruktury (OPAL) przez Gazprom, to na wzrost miał wpływ szereg czynników. Więcej na ten temat psze dr Robert Zajdler w komentarzu dla BiznesAlert.pl.
Wojciech Jakóbik