icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Dziś przerabiamy auta na gaz. Kiedyś możemy je przerabiać na wodór. Niemcy mają technologię

Póki co popularne jest przerabianie samochodów spalinowych z benzyny na gaz, ale w przyszłości być może będą dostosowywane do napędu na wodór. Specjaliści z Austrii i Niemiec postrzegają to rozwiązanie jako tańsze od kupowania nowych aut wodorowych, ale przypominają o bezpieczeństwie.

Niemieckie Stowarzyszenie Inspekcji Technicznej (TÜV) zrzeszające niezależne firmy usługowe z Austrii oraz Niemiec zamierza promować przerabianie samochodów z napędem konwencjonalnym na wodór. Ta technologia mogłaby jego zdaniem być rozwiązaniem przejściowym na drodze do dekarbonizacji transportu zgodnie z celem neutralności klimatycznej, które będzie tańsze od zakupu samochodu wodorowego, szczególnie w firmach transportowych, które nie są w stanie wymieniać pojazdów na nowe tak szybko, jak wymagałyby tego cele polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Propozycja regulacji Fit for 55 zakłada wycofanie silników spalinowych w 2035 roku.

Jednakże przerabianie samochodów na wodór musi spełniać rygorystyczne normy techniczne w celu zapewnienia bezpieczeństwa podróży napędzanej tym wybuchowym paliwem. Każdy z nich powinien zdaniem stowarzyszenia przechodzić drobiazgowe kontrole przed dopuszczeniem do jazdy w Unii Europejskiej.

Rząd federalny Niemiec rusza z wsparciem finansowym konwersji samochodu spalinowego na wodór od 16 sierpnia. Od wtedy zainteresowani będą mogli składać wnioski do Federalnego Biura Transportu Towarowego. TÜV apeluje do polityków o przygotowanie odpowiednich regulacji stojących na straży bezpieczeństwa transportu na wodór.

Firma FEV z Aachen w Niemczech już opracowała technologię Wewnętrznego Silnika Spalinowego na wodór (ICE), którego główną spaliną jest tlenek wodoru. Taki silnik można instalować w istniejących samochodach zamiast kupować nowe z takim napędem.

Heise.de/Wojciech Jakóbik

Póki co popularne jest przerabianie samochodów spalinowych z benzyny na gaz, ale w przyszłości być może będą dostosowywane do napędu na wodór. Specjaliści z Austrii i Niemiec postrzegają to rozwiązanie jako tańsze od kupowania nowych aut wodorowych, ale przypominają o bezpieczeństwie.

Niemieckie Stowarzyszenie Inspekcji Technicznej (TÜV) zrzeszające niezależne firmy usługowe z Austrii oraz Niemiec zamierza promować przerabianie samochodów z napędem konwencjonalnym na wodór. Ta technologia mogłaby jego zdaniem być rozwiązaniem przejściowym na drodze do dekarbonizacji transportu zgodnie z celem neutralności klimatycznej, które będzie tańsze od zakupu samochodu wodorowego, szczególnie w firmach transportowych, które nie są w stanie wymieniać pojazdów na nowe tak szybko, jak wymagałyby tego cele polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Propozycja regulacji Fit for 55 zakłada wycofanie silników spalinowych w 2035 roku.

Jednakże przerabianie samochodów na wodór musi spełniać rygorystyczne normy techniczne w celu zapewnienia bezpieczeństwa podróży napędzanej tym wybuchowym paliwem. Każdy z nich powinien zdaniem stowarzyszenia przechodzić drobiazgowe kontrole przed dopuszczeniem do jazdy w Unii Europejskiej.

Rząd federalny Niemiec rusza z wsparciem finansowym konwersji samochodu spalinowego na wodór od 16 sierpnia. Od wtedy zainteresowani będą mogli składać wnioski do Federalnego Biura Transportu Towarowego. TÜV apeluje do polityków o przygotowanie odpowiednich regulacji stojących na straży bezpieczeństwa transportu na wodór.

Firma FEV z Aachen w Niemczech już opracowała technologię Wewnętrznego Silnika Spalinowego na wodór (ICE), którego główną spaliną jest tlenek wodoru. Taki silnik można instalować w istniejących samochodach zamiast kupować nowe z takim napędem.

Heise.de/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły