Francuski rząd poinformował w czwartek, że nakazał państwowemu przedsiębiorstwu energetycznemu EDF sprzedaż większej ilości taniej energii pochodzącej z elektrowni jądrowych mniejszym konkurentom, aby ograniczyć wzrost cen energii elektrycznej we Francji.
EDF powiedział, że środek ten może kosztować go do 8,4 miliarda euro i obniżył prognozy dotyczące dochodów, podczas gdy przedsiębiorstwo obniżyło również prognozę produkcji jądrowej po tym, jak problemy techniczne zmusiły ją do przedłużenia przestoju pięciu bloków jądrowych.
Ministerstwo energetyki i środowiska poinformowało w oświadczeniu, że EDF będzie musiał w tym roku zwiększyć produkcje energii z elektrowni jądrowych o 20 terawatogodzin, do 120 TWh. Cena, po której EDF będzie musiał sprzedawać tę energię elektryczną, została zwiększona do 46,2 euro za megawatogodzinę z obecnych 42 euro/MWh, ale nadal jest niższa od rzeczywistych kosztów produkcji EDF i znacznie poniżej obecnych cen rynkowych, wynoszących ponad 100 euro za MWh.
Minister finansów Bruno Le Maire w czwartek w wywiadzie dla francuskiego dziennika Le Parisien powiedział, że bez nowego limitu cenowego, ceny energii wzrosną o ponad 35 procent zamiast czterech planowanych.
Sytuację utrudnia fakt przedłużających się postojów remontowych pięciu bloków jądrowych należących do EDF. Wynikają one z powodu wykrycia wad spawalniczych wewnątrz pięciu reaktorów.
Reuters/Mariusz Marszałkowski
Usterka elektrowni jądrowej we Francji zmusza EDF do wyłączenia reaktora