(Oil & Gas/AP/Teresa Wójcik)
Eksperci obecni na XXIV Konferencji La Jolla w Kalifornii negatywnie ocenili politykę energetyczną administracji prezydenta Baracka Obamy.
W nowych realiach rynkowych powstałych wskutek istotnego spadku światowych cen ropy administracja utrzymuje niekorzystny stan prawny zamykający szeroki dostęp amerykańskim węglowodorom do światowego rynku. Gorącym tematem była kwestia wywarcia presji na Biały Dom, aby zdecydował się usunąć 40-letni zakaz eksportu ropy z USA, zgodnie z projektem senatorów Lisy Murkowski (Repub. Alaska) i Heidi Heitkamp (Dem. Dakota Półn.). Daniel Restrepo starszy analityk z Centrum Amerykańskiego Postępu (Center for American Progress – CAP), zauważył, że polityka w USA nie wykorzystuje boomu łupkowego, co więcej nie sprzyja utrzymaniu tego boomu, choć ma on ogromna rolę dla ożywienia gospodarki Stanów Zjednoczonych. Restrepo nie spodziewa się, aby ta polityka zmieniła się przed wyborami prezydenckimi 2016 r. Zniesienie zakazu swobodnego eksportu ropy i gazu może być niepopularne wśród wyborców, gdyż stwarza możliwość pewnej podwyżki cen benzyny i energii elektrycznej produkowanej w elektrowniach gazowych.
Skomplikowana politycznie, choć tajemnicza – zdaniem Restrepo – jest też kwestia otwarcia eksportu amerykańskiej lekkiej ropy na rynek Meksyku, obecnie Meksyk już eksportuje 900 tys. baryłek dziennie swojej ciężkiej ropy do USA. Teoretycznie wymiana ropy WTI za ciężką ropę meksykańską na takich warunkach jak wymiana z Kanadą byłaby bardzo opłacalna. Podkreśliły to obie senator, Murkowski i Heitkamp w lutym b.r.
Mark Zoback, profesor geofizyki z Uniwersytetu Stanforda skrytykował wprowadzony ustawowo obowiązek ujawniania publicznie składu chemicznego substancji dodawanych do wody przy szczelinowaniu hydraulicznym. Jego zdaniem bezpieczeństwo zapewniałoby ujawnienie tego składu odpowiednim władzom. Upublicznienie składu narusza w sposób istotny zasady ochrony patentowej i ochrony przed nieuczciwą konkurencją. Dużo korzystniejsza dla ochrony środowiska byłaby bardziej rygorystyczna kontrola prawidłowości wykonywania odwiertów.
W dyskusji ogromnie dużo uwagi paneliści poświęcili zniesieniu zakazu eksportu LNG do państw, które nie mają podpisanego z USA traktatu o wolnym handlu. Swoboda eksportu amerykańskiego LNG na rynek światowy stworzy nową jakość nie tylko handlową, ale też geopolityczną. Jednocześnie w USA otworzy nową fazę rewolucji łupkowej i zrekompensuje spadek cen ropy.
Dyskutanci często podkreślali, że gospodarka USA jest „wrażliwa na ceny”, ale „nie jest uzależniona od cen”.
