Sałek o elektromobilności: Powinniśmy się skupić na transporcie publicznym
Polska powinna wpisać się w trend elektromobilności – powiedział Paweł Sałek, wiceminister środowiska i pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej podczas dyskusji ,,Efektywność energetyczna przez rozwój elektromobilności w Polsce” .
– Wiele państw na świecie chce, aby zanieczyszczenia transportowe emitowane przez pojazdy zużywające paliwa płynne mogły się zmniejszać. Wiąże się z tym także hałas, który w przypadku samochodów elektrycznych jest mniejszy – mówił.
W trakcie wystąpienia wiceminister Sałek zwrócił uwagę, że pojazdy elektryczne są droższe od spalinowych, ale wraz z biegiem czasu konkurencja będzie rosła, a liczba pojazdów elektrycznych będzie rosnąć. – W pierwszej kolejności powinniśmy się skupić na transporcie publicznym, który odpowiada za emisje w miastach – stwierdził.
10 mld zł na elektromobilność
Jego zdaniem dla rozwoju indywidualnego transportu elektrycznego istotna jest infrastruktura do ładowania. – Elektromobilność powoli, ale systematycznie rozwija się, co wymusza rozwój stacji ładowania – mówił wiceminister Sałek.
– Elektromobilność pozwala na poprawę jakości powietrza także w centrach miast. To jest dobry kierunek, ale wchodzi efekt skali. Im więcej będzie takich pojazdów, tym jakość powietrza będzie się poprawiać – mówił Paweł Mzyk, wicedyrektor Instytutu Ochrony Środowiska-Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ-PIW).
W podobnym tonie wypowiedział się wiceprezes NFOŚiGW Artur Michalski. Jego zdaniem smog jest problemem, a elektromobilność może pomóc w zmniejszeniu emisji. – Stąd zaangażowanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zaangażowanie w elektromobilność – przekonywał.
Przypomniał, że w ostatnim czasie pozyskano finanse na rozwój niskoemisyjnego transportu. Zaznaczył jednocześnie, że NFOŚiGW nadal pracuje nad finansowaniem wspomnianego projektu. W tym kontekście wspomniał o Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, którego celem ma być wspieranie rozbudowy infrastruktury paliw alternatywnych, a także tworzenie rynku pojazdów na te paliwa. Jego zdaniem w grę wchodzi kwota ok. 10 mld zł.
