Ministerstwo przedsiębiorczości i technologii chce sięgnąć po energię słoneczną, która ma przyczynić się do obniżenia emisji CO2 i rachunków za energię. Szefowa resortu, Jadwiga Emilewicz liczy, że ślad za ministerstwem przedsiębiorczości, na podobny krok zdecydują się inne ministerstwa i jednostki samorządu terytorialnego.
– Dzisiaj inicjujemy pierwszy krok do sięgnięcia po tanią, zieloną energię dla administracji. To dobry przykład dla innych ministerstw i jednostek samorządu terytorialnego. To realny sposób obniżenia cen energii i rachunków – stwierdziła.
– Pokazujemy, że nie tylko uchwalamy ustawy, ale chcemy również skorzystać z taniej, zielonej energii prosumenckiej. Zaczynamy przygodę z największą instalacją fotowoltaiczną w Warszawie – dodała.
W tym kontekście wspomniała o przyjętym niedawno programie Energia Plus, który ma przyczynić się do rozwoju rozproszonych źródeł energii. – Traktujemy niezwykle poważnie program Energia Plus. Chcemy rozszerzyć status możliwości uzyskania statusu prosumenta dla wszystkich Polaków – mówiła minister Emilewicz.
Produkcja zielonej energii w resorcie ma rozpocząć się jesienią. Na początku sierpnia ma zostać ogłoszony przetarg na dostawę i montaż paneli fotowoltaicznych. Na początku zostanie docieplony stropodach w celu zniwelowania strat ciepła w ramach jednego z zadań termomodernizacyjnych przy budynkach ministerstwa. Do końca lipca ma być gotowy projekt budowlany, który będzie szczegółowo określał parametry instalacji oraz magazynu. Dzięki energii słonecznej ministerstwo przedsiębiorczości chce pokryć 7 procent zużywanej energii. W ten sposób resort planuje zaoszczędzić ok. 100 tys. złotych oraz obniżyć emisję CO2 o ok. 120 ton rocznie, co również ma przynieść oszczędności w wysokości 12 tys. złotych rocznie z tytułu podatku od emisji CO2.
Według minister przedsiębiorczości, koszt instalacji fotowoltaicznej wyniesie ok. 2 mln złotych.
Minister Emilewicz podkreśliła, że resort podejmie działania na rzecz zmniejszenia zużycia energii elektrycznej m.in. dzięki termomodernizacji budynku. W efekcie łączne zapotrzebowanie na energię końcową spadnie rocznie o 60,18 procent i pozwoli na uniknięcie emisji ok. 740 ton CO2. To pozwoli również na zmniejszenie kosztów eksploatacyjnych, tj. zakupu ciepła sieciowego – o ok. 65 procent oraz energii elektrycznej o ok. 47 procent.
Piotr Stępiński/BiznesAlert.pl/Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii