Enea szuka prezesa, a Tusk spełnia obietnice
Enea ogłosiła postępowanie rekrutacyjne na prezesa spółki oraz trzech członków zarządu. Jawne konkursy na takie stanowiska były jedną z obietnic obecnego rządu Donalda Tuska.
2 lutego 2024 roku odwołano prezesa Enei Pawła Majewskiego, oraz dwóch innych członków zarządu. Rada nadzorca poinformowała o postępowaniu kwalifikacyjnym na to stanowisko oraz na członków zarządu do spraw handlowych, finansowych i korporacyjnych. Aplikować można do dnia 20 lutego do godziny 14. Pół godziny później nastąpi otwarcie zgłoszeń, zostaną odrzuceni kandydaci niespełniający wymogów i aplikujący po terminie. Osoby, które przejdą ten etap zostaną zaproszone na rozmowę w dniach 21-23 lutego w hotelu InterContinental w Warszawie.
Jawne konkursy na prezesów spółek skarbu państwa, jak i na członków zarządu, były jedną z obietnic Koalicji 15 Października. Według obecnego rządu ma to zapewnić, że funkcje obejmą osoby z należytymi kompetencjami.
Kto może zostać prezesem Enei? Kandydat musi posiadać wyższe wykształcenie i legitymować się minimum dziesięcioma latami okresu zatrudnienia lub wykonywania działalności gospodarczej na własny rachunek. Dodatkowo musi posiadać minimum pięć lat doświadczenia na stanowiskach kierowniczych lub samodzielnych wynikających z prowadzenia działalności. Obowiązkowa jest też znajomość języka angielskiego, ogłoszenie spółki nie zawiera jednak stopnia jego zaawansowania. Osoby mające doświadczenie w zakresie restrukturyzacji przedsiębiorstw, wdrażaniu strategii, zarządzaniu i kierowaniu złożonymi projektami i organizacjami, w kierowaniu dużymi zespołami ludzkimi oraz w branży energetycznej będą mieli większe szanse na zostanie prezesem Enei. Dodatkowym atutem będzie dyplom MBA (Master of Business Administration) i posiadanie stopnia naukowego z zakresu zarządzania, ekonomii, finansów lub nauk inżynieryjno-technologicznym.
Enea / Marcin Karwowski
Jakóbik: Odpowiedź na rachunki grozy to nie mrożenie cen energii dalej w ciemno
