Jarosław Ołowski, wiceprezes Enei ds. finansowych, poinformował, że spółka otrzymała 430,4 mln złotych z tytułu zamrożenia cen energii dla odbiorców końcowych.
Kwota ta została ujęta w sprawozdaniu spółki za pierwsze półrocze 2019 roku i pozytywnie wpłynęła na wyniki EBIDTA.
– Wpływ ustawy o cenach energii w pierwszym półroczu jest neutralny. Nie odbiegają one od tych osiągniętych w 2018 roku. O skutkach wprowadzenia ustawy będziemy mogli powiedzieć po zakończeniu 2019 roku, gdy uda się dokładnie policzyć wszystkie wskaźniki – stwierdził wiceprezes Ołowski odpowiadając na pytanie BiznesAlert.pl.
Dopytywany o to, czy Enea zakłada przedłużenie mechanizmu rekompensat na 2020 rok stwierdził, że spółka działa rynkowo. – Na tym etapie nie mamy wiedzy o żadnych innych rozwiązaniach – stwierdził.
Zgodnie z ustawą prądową z 28 grudnia 2018 roku, ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych zostały zamrożone na poziomie z 30 czerwca 2018 roku. Do 13 września spółki obrotu miały obowiązek dostosować ceny i stawki opłat za energię elektryczną do tych obowiązujących w ubiegłym roku dla wszystkich uprawnionych odbiorców, którzy płacili więcej, niż w 2018 roku.
Piotr Stępiński