Rząd przeznaczy blisko 500 miliardów złotych na cele transformacji energetycznej

4 kwietnia 2024, 10:00 Alert

– Na cele transformacji energetycznej w Polsce przeznaczymy w ciągu najbliższych lat 500 mld złotych – powiedziała w środę na konferencji prasowej w Kaliszu minister klimatu i środowiska Paulina Hennig – Kloska.

Minister Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej w Kaliszu ogłosiła plany uruchomienia wielu nowych inicjatyw mających na celu transformację energetyczną kraju i ochronę środowiska. Finansowanie tych programów będzie pochodzić z różnych źródeł, w tym funduszy unijnych, Krajowego Planu Odbudowy, funduszy spójności oraz krajowych dochodów z handlu uprawnieniami do emisji CO2.

– Będziemy mieli na ten cel blisko 500 mld zł. To, w jakim zakresie te pieniądze trafią też do Kalisza i jego mieszkańców zależy w dużej mierze od sprawności miejscowego samorządu – powiedziała.

Minister gospodarki lokalnej zauważyła, że środki finansowe mogą być wykorzystane na dwa kluczowe cele: modernizację floty autobusowej na pojazdy o zerowej emisji lub termomodernizację istniejących budynków. Podkreśliła, że w najbliższych pięciu latach gminy i miasta będą musiały stawić czoła wyzwaniom związanym z adaptacją do zmieniającego się klimatu – czytamy w komunikacie Polskiej Agencji Prasowej (PAP).

Minister przypomniała także o priorytetach rządu Donalda Tuska, którym jest szybkie wykorzystanie funduszy unijnych, w tym Krajowego Planu Odbudowy. Podkreśliła, że pierwsza transza tych środków zostanie przekazana 15 kwietnia, a głównym celem jest poprawa jakości powietrza, wody i żywności.

Jako przykład działań proekologicznych minister wymieniła inicjatywę związana z zastępowaniem tradycyjnych pieców kaflowych w mieszkaniach nowoczesnymi, ekologicznymi źródłami energii.

– Część mieszkańców nie jest w stanie przejść przez ten proces samodzielnie. Dla takich osób mamy program „Czyste powietrze”, gdzie dotacja wynosi 90 procent – powiedziała.

Obecny na konferencji radny i kandydat na prezydenta Eskan Darwich (Trzecia Droga) powiedział, że obecnie w Kaliszu na likwidację czekają właściciele 5 tys. pieców kaflowych.

– Miasto posiada program dofinansowania do likwidacji pieców ale w wysokości po 7 tys. zł. Ten proces jest zbyt kosztowny dla indywidualnego odbiorcy a przez to bardzo powolny. Średnio rocznie wymieniamy ok. 300 pieców, w takim tempie potrwa to kilkanaście lat. Dlatego chcemy wykorzystywać środki unijne, żeby przyspieszyć proces wymiany źródeł ciepła na ekologiczne – wskazał.

– Mamy przygotowaną strategię małej retencji w postaci odbudowy mokradeł, torfowisk i renaturyzacji rzek – powiedziała.

Zadeklarowała, że wesprze również Kalisz w projektach związanych z przeprowadzeniem geotermalnych prób odwiertu. Miasto otrzymało na ten cel dotację w wysokości 14 milionów złotych, a prace mają rozpocząć się w następnym roku – czytamy w komunikacie PAP.

– To jest bardzo ważny i duży projekt, który stoi przed Kaliszem. Niedawno ciepłownia geotermalna powstała w Kole, dzięki czemu 70 procent mieszkańców będzie objętych czystym i tanim ciepłem – powiedziała.

Polska Agencja Prasowa / Mateusz Gibała

Rząd chce ułatwić pożyczki z KPO na morską energetykę wiatrową