Niemiecka gazeta Die Welt podchodzi krytycznie do stanu francuskiej energetyki jądrowej. Francuski rząd zdecydował o reaktywacji elektrowni węglowej w Saint-Avold. Elektrownia ta zostanie ponownie uruchomiona od października. W ocenie korespondentki gazety Die Welt powrót Francji do energetyki węglowej jest dowodem klęski francuskiej energetyki jądrowej, która była najważniejszym elementem polityki energetycznej tego kraju.
Francuska minister Agnès Pannier-Runacher zapewniała media, że, Francja do zimy poradzi sobie z problemami z reaktorami jądrowymi, które musiały pokonać całe pasmo usterek. Lecz niemiecka gazeta zwraca uwagę na określenie “do zimy”. Jest to w ocenie die Welt specjalnie zastosowany mało konkretny termin, który ma na celu uspokoić sytuację i usprawiedliwić problemy systemowe francuskiej energetyki.
Die Welt opisuje nietypowy dla Francji konflikt między szefem koncernu EDF Jean-Bernard Lévy i prezydentem Emmanuelem Macronem. Manager zarzuca prezydentowi, że ten swoimi wypowiedziami nie daje wystarczającej pewności dla energetyki jądrowej. Faktycznie Macron w ostatnich latach wielokrotnie zaznaczał, że OZE będą odgrywały większą rolę we Francji. Natomiast Macron uważa, że bez względu na przyszłe wizje energetyczne EDF na obowiązek dbania o wszystkie podlegające mu reaktory i do tego należą także inwestycje i prace remontowe.
– Operator EDF wypowiedział się publicznie o problemie dopiero w grudniu 2021 roku, dwa miesiące po odkryciu pęknięć. Firma w styczniu zapowiedziała w swojej prognozie, że wyprodukuje tylko 200 TWh zamiast przewidzianych 300. – pisze die Welt.
Die Welt/Aleksandra Fedorska
