– Niemożliwe jest rozszerzenie dofinansowania z KPO o proponowane obwodnice na drogach krajowych w miastach na prawach powiatu oraz o projekty budowy portów serwisowych dla morskich farm wiatrowych m.in. dlatego, że nie uwzględniają one terminu wdrażania KPO, co stwarza ryzyko utraty pieniędzy – poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.
Po wysłuchaniu publicznym ws. rewizji KPO wiceminister odniósł się m.in. do wniosku o umożliwienie realizacji inwestycji drogowych przez innych zarządców dróg niż GDDKiA w ramach inwestycji KPO w bezpieczeństwo (E2 2.1).
– Ze względu na ograniczony horyzont czasowy instrumentu KPO i konieczność jego zamknięcia do końca 2026 r., aktualny poziom zaawansowania przedsięwzięć realizowanych przez GDDKiA w komponencie E oraz ograniczoną alokację na działania inne niż cyfrowo-klimatyczne niestety nie jest możliwe dokonywanie ewentualnego rozszerzenia inwestycji E2.2.1 o proponowane dofinansowanie realizacji obwodnic na drogach krajowych w miastach na prawach powiatu – powiedział Szyszko.
Dodał, że środki obecnie przyznane w tej inwestycji zostały wykorzystane. 29 grudnia 2023 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych podpisały umowy o objęcie wsparciem z KPO przedsięwzięć zakładających budowę 90 kilometrów nowych obwodnic na sieci dróg krajowych o łącznej wartości ok. 2,4 mld złotych.
Wiceminister odniósł się też do postulatów objęcia wsparciem z KPO projektów budowy portów serwisowych dla przyszłych morskich farm wiatrowych na Bałtyku (działanie B2 2.3 Budowa infrastruktury terminalowej offshore).
– To są postulaty w większości znane i podnoszone również w poprzedniej rewizji – niestety zgłaszane postulaty w zakresie rozszerzenia inwestycji o dodatkowe porty nie uwzględniają terminu wdrażania KPO, który jest nienaruszalny i nie może być kwestią bilateralnych rozmów między Polską a Komisją Europejską – powiedział Szyszko.
Dodał, że to jest termin, który obowiązuje wszystkie państwa członkowskie i tylko w gronie unijnej 27. ten temat mógłby być poruszany.
– Z informacji przekazywanych przez zainteresowane podmioty wynika, że stan przygotowania proponowanych inwestycji generuje bardzo istotne ryzyko niedotrzymania terminu realizacji całości wskazanego w KPO (…) przez ryzyko terminowe ryzykowalibyśmy utratę bardzo dużej sumy pieniędzy – podsumował.
Odniósł się do trzech proponowanych lokalizacji dla portów serwisowych: Władysławowo, Kołobrzeg i Ustka.
– Jeżeli chodzi o Władysławowo – z informacji posiadanych przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że zakres proponowany przez samorząd, czyli budowa nowego portu zewnętrznego, nie jest możliwy do realizacji do czerwca 2026 roku – zaznaczył przedstawiciel MFiPR.
Dodał też, że dostępna pula środków w ramach tego rodzaju inwestycji zmniejszona po poprzedniej, zeszłorocznej rewizji KPO jest niewystarczająca do objęcia wsparciem kolejnego przedsięwzięcia.
– Szacowana przez samorząd wartość projektu to jest około 600 mln zł. Ministerstwo Infrastruktury analizuje możliwość opracowania programu wieloletniego w zakresie wsparcia budowy infrastruktury portowej dla portów regionalnych – zaznaczył Szyszko.
Dodał, że pojawiła się też w trakcie wysłuchania publicznego propozycja spółki Szkuner Sp. z o.o. w zakresie portu serwisowego we Władysławowie.
– To inwestycja ok. 50 mln zł., która wymaga dodatkowych informacji w sprawie planowanego zakresu i analizy pomocy publicznej – powiedział wiceminister.
– Przechodząc do Kołobrzegu – tutaj z informacji posiadanych przez MI wynika, że planowana inwestycja, w tym przypadku to jest projekt komunalnego zarządu portu, nie jest gotowy, nie istnieje dokumentacja tego projektu, nie trafiła ona do MI. Dodatkowo inwestycja z uwagi na swój zakres wymaga ustaleń z Ministerstwem Obrony Narodowej, w którego gestii jest zachodnia część wejścia do portu – powiedział Szyszko.
Dodał, że także w tym przypadku aktualnie dostępna pula środków w ramach inwestycji jest już zagospodarowana.
– Co się tyczy Ustki, to uwagi (…) były tematem uzgodnień między deweloperem morskich farm wiatrowych (PGE Baltica), który wybrał tę lokalizację na swoją bazę operacyjno-serwisową z Urzędem Morskim w Gdyni, który jest odpowiedzialny za infrastrukturę dostępową od strony morza. Zgodnie z tymi ustaleniami, 30 października 2023 r. PGE Baltica uzyskała decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla bazy operacyjno-serwisowej morskich farm wiatrowych, którą będą obsługiwać jednostki pływające typu CTV – przypomniał wiceminister.
Wyjaśnił, że aktualnie realizowana w ramach KPO inwestycja ma „zminimalizować falowanie wchodzące do portu w Ustce i przygotować konstrukcję do tłumienia falowania (…), poprawiając jednocześnie w znacznym stopniu bezpieczeństwo pracy jednostek wpływających do portu.”
Polska Agencja Prasowa / Mateusz Gibała
Rząd przeznaczy blisko 500 miliardów złotych na cele transformacji energetycznej