icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosja potrzebuje bilionów rubli na stabilizację gospodarki

Aby ustabilizować rosyjską gospodarkę, dotkniętą niskimi cenami ropy oraz pandemią koronawirusa, potrzeba około biliona rubli miesięcznie – mówi prezes stowarzyszenia Buisness Russia Aleksiej Repik dla TASS.

Koronawirus i ceny ropy

– W mojej opinii, powinniśmy utrzymać obecny poziom PKB i wydawać biliony rubli na stabilizację gospodarki. Około biliona rubli miesięcznie (12,7 mld dolarów) – twierdzi Repik

Rosja znalazła się w trudnej sytuacji finansowej z dwóch powodów. Pierwszym jest drastyczna obniżka cen ropy na światowych rynkach. Rosyjski budżet na 2020 rok został stworzony w oparciu o założenie, że cena ropy Urals będzie wynosić 42,4 dolara za baryłkę. W wyniku nieprzedłużenia porozumienia naftowego z państwami kartelu OPEC, cena ta gwałtownie spadła i obecnie oscyluje w okolicach 20-25 dolarów za baryłkę.

Drugim powodem jest szalejąca pandemia koronawirusa, który dotknął również Rosję. Od końca stycznia Rosja zamknęła granicę ze swoim największym partnerem handlowym, Chinami. Dodatkowo wprowadzone zostały restrykcje w podróżach, wiele lokali użytku publicznego zostało zamkniętych. Zamarł ruch turystyczny. To wszystko powoduje problemy rosyjskiego budżetu, który w dużym stopniu oparty jest na dochodach z handlu węglowodorami.

Narodowy Fundusz Dobrobytu

Według założeń rosyjskiego ministerstwa finansów, Rosja zgromadziła w Narodowym Funduszu Dobrobytu ponad 150 mld dolarów rezerwy. Zgodnie z lutowymi wyliczeniami, przy cenie 25-30 dolarów za baryłkę, rezerwa starczyłaby na sześć do dziesięciu lat. W obecnej sytuacji, te założenia prawdopodobnie stały się nieaktualne.

TASS/Mariusz Marszałkowski

 

MF Rosji: Rosja może bilansować budżet przez sześć lat

Aby ustabilizować rosyjską gospodarkę, dotkniętą niskimi cenami ropy oraz pandemią koronawirusa, potrzeba około biliona rubli miesięcznie – mówi prezes stowarzyszenia Buisness Russia Aleksiej Repik dla TASS.

Koronawirus i ceny ropy

– W mojej opinii, powinniśmy utrzymać obecny poziom PKB i wydawać biliony rubli na stabilizację gospodarki. Około biliona rubli miesięcznie (12,7 mld dolarów) – twierdzi Repik

Rosja znalazła się w trudnej sytuacji finansowej z dwóch powodów. Pierwszym jest drastyczna obniżka cen ropy na światowych rynkach. Rosyjski budżet na 2020 rok został stworzony w oparciu o założenie, że cena ropy Urals będzie wynosić 42,4 dolara za baryłkę. W wyniku nieprzedłużenia porozumienia naftowego z państwami kartelu OPEC, cena ta gwałtownie spadła i obecnie oscyluje w okolicach 20-25 dolarów za baryłkę.

Drugim powodem jest szalejąca pandemia koronawirusa, który dotknął również Rosję. Od końca stycznia Rosja zamknęła granicę ze swoim największym partnerem handlowym, Chinami. Dodatkowo wprowadzone zostały restrykcje w podróżach, wiele lokali użytku publicznego zostało zamkniętych. Zamarł ruch turystyczny. To wszystko powoduje problemy rosyjskiego budżetu, który w dużym stopniu oparty jest na dochodach z handlu węglowodorami.

Narodowy Fundusz Dobrobytu

Według założeń rosyjskiego ministerstwa finansów, Rosja zgromadziła w Narodowym Funduszu Dobrobytu ponad 150 mld dolarów rezerwy. Zgodnie z lutowymi wyliczeniami, przy cenie 25-30 dolarów za baryłkę, rezerwa starczyłaby na sześć do dziesięciu lat. W obecnej sytuacji, te założenia prawdopodobnie stały się nieaktualne.

TASS/Mariusz Marszałkowski

 

MF Rosji: Rosja może bilansować budżet przez sześć lat

Najnowsze artykuły