W tragicznym zdarzeniu, które miało miejsce w kopalni Borynia- Zofiówka- Bzie, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), zginął 42-letni górnik. Według informacji przekazanych przez spółkę, wypadek miał miejsce dziesięć minut po północy w chodniku podścianowym ściany F-21 na poziomie 950.
Nieznane jeszcze przyczyny spowodowały, że pracownik wpadł do działającego przenośnika zgrzebłowego, co skutkowało mechanicznymi obrażeniami głowy i kończyn dolnych. Mimo natychmiastowej reakcji i transportu poszkodowanego na powierzchnię, lekarz stwierdził jego zgon.
42-letni górnik był związany z kopalnią od 2008 roku. Przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia zostaną dokładnie zbadane przez komisję OUG w Rybniku, we współpracy z służbami BHP kopalni.
Praca w kopalniach zawsze była uznawana za ciężką i niebezpieczną, a ten incydent ponownie podkreśla wagę przestrzegania środków bezpieczeństwa i ostrożności w takich środowiskach pracy.
Polska Agencja Prasowa / Mateusz Gibała