Zadaniem NATO przez następne 10-20 lat będzie powstrzymywanie i odstraszanie Rosji – tak, aby nie wpadła na żaden głupi pomysł natarcia militarnego na Zachód – oznajmił szef estońskiej służby wywiadu zagranicznego Kaupo Rosin.
Według dyrektora generalnego agencji wywiadu zagranicznego Estonii (VLA), Zachód musi potraktować sprawę poważnie, głównie przeznaczając większe nakłady na inwestycje obronne.
– Natowskie oraz narodowe plany wojskowe (sojuszników) muszą być wiarygodne, realne, prawdziwe. Muszą być poparte prawdziwymi zasobami, w tym jeśli chodzi o obecność żołnierzy, a także jednostek dodatkowych i (ilość) amunicji – przyznał Rosin w wypowiedzi dla agencji Reutera.
– Wtedy będziemy zdolni odstraszyć Rosję – ocenił szef estońskiego wywiadu.
Według niego trudno wyobrazić sobie, aby Rosja wkrótce przystąpiła do negocjacji w sprawie zakończenia inwazji na Ukrainę. Można jednak założyć, że będzie próbowała ograniczyć aktywność NATO, (a także osłabić) jego infrastrukturę oraz (zmniejszyć) obecność wojskową w swoim sąsiedztwie, w tym krajach wschodniej flanki.
Biznes Alert / PAP