Europa nie może przełamać dominacji Chin w produkcji samochodów elektrycznych

20 września 2022, 09:30 Alert

 Przemysł motoryzacyjny stał się jednym z fundamentów wzrostu gospodarczego i dobrobytu kontynentu. jednak dzisiaj sektor ten staje przed jednym z największych wyzwań w swojej historii bowiem Chiny od lat utrzymują stałą dominację nad produkcją samochodów elektrycznych. W związku z bogatymi zasobami złóż metali rzadkich przejmują kontrolę nad łańcuchem dostaw i dyktują warunki na światowych rynkach w dostawie półprzewodników.

Samochód elektryczny elektromobilność
fot. Pexels

Co dalej z produkcją samochodów elektrycznych?

Unia Europejska (UE) ma duże ambicje dotyczące samochodów elektrycznych, dążąc do stopniowego wycofania sprzedaży samochodów spalinowych do 2035 roku. W tym miesiącu unijni urzędnicy zapowiedzieli krytyczne przepisy dotyczące surowców, aby finansować strategiczne projekty. Jednak przewaga Chin w produkcji baterii dla pojazdów elektrycznych jest wyraźna. Jak podaje Benchmark Mineral Intelligence szacuje się, że w tym roku Chińczycy wyprodukują 76 procent światowych ogniw baterii litowo-jonowych, w porównaniu z siedmioma procentami UE.

Lit jest wydobywany z twardych skał w Australii i przetwarzany w Chinach lub odparowywany z solanek w Chile. Firma Vulcan Energy chce rozpocząć produkcję litu w Niemczech od 2025 roku przy użyciu nowej, niesprawdzonej technologii, która pompuje solankę i wydobywa lit bezpośrednio przy użyciu energii geotermalnej. Jednak przez rosnące rachunki za energię i koszty pożyczek, analitycy europejskiego przemysłu baterii i surowców obawiają się, że rynek europejski stanie się zależny od firm azjatyckich.

Chińska dominacja na rynku metali rzadkich

Nawet jeśli Europa przyciągnie inwestycje w produkcję akumulatorów, menedżerowie widzą ogromną różnicę pomiędzy azjatyckimi producentami akumulatorów zakładającymi w Europie swoje fabryki – filie zaopatrywane z Azji, a lokalnym europejskim graczem zaopatrującym się i wspierającym lokalny łańcuch dostaw. – Producenci akumulatorów z Azji, którzy zakładają działalność w Europie, sprowadzają swoje materiały w postaci półproduktów lub gotowych produktów – mówi Mark Thompson, dyrektor naczelny australijskiej firmy Talga.

Europejski sektor motoryzacyjny stoi również przed wyzwaniami związanymi z tworzeniem łańcucha dostaw dla silników elektrycznych. Wymagają one wysoce wyspecjalizowanych magnesów stałych wykorzystujących metale rzadkie. Jest to zbiór 17 pierwiastków, które są niezwykle trudne do wydobycia i przetworzenia. Chiny dominują w produkcji i przetwarzaniu tychże metali, a ich udział w światowym rynku  szacuje się na 80 procent.

Obecnie tylko jedna firma w europejskim łańcuchu dostaw jest w stanie oddzielić materiały ziem rzadkich do wykorzystania w magnesach. Kanadyjska spółka Neo Performance Materials posiada prawa do eksploracji kopalni metali rzadkich na Grenlandii. – W światowej narracji brakuje informacji, że Chiny są największym producentem metali rzadkich tylko dlatego, ponieważ są największym konsumentem metali rzadkich. A jak dobrze wiemy konsumpcja od zawsze napędzała produkcję – mówi Constantine Karayannopoulos, dyrektor naczelny Neo Performance Materials.

Financial Times/Wojciech Gryczka

Unia Europejska chce pozyskiwać energię z rodzimych surowców