icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Europa dałaby radę bez gazu z Rosji. Polska i Litwa są gotowe na embargo

Rosyjski Kommiersant przyznaje, że USA mogłyby całkowicie zastąpić Gazprom na rynku europejskim zwiększając wydobycie gazu o 10 procent. Zachód rozważa zakaz importu gazu z Rosji. Polska i Litwa deklarują gotowość dzięki terminalom LNG oraz innej infrastrukturze dywersyfikacyjnej.

– Wydobycie gazu w USA rośnie i sięga rekordu. Wydobywamy więcej gazu niż kiedykolwiek, więcej ropy niż planujemy w przyszłym roku i nawet pomimo globalnej pandemii wydobyliśmy w minionym roku więcej ropy, niż w pierwszym roku poprzedniej administracji – wyliczała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. – Pomimo tego wszystkiego, nawet przy tej skali, krajowa produkcja nie uchroniła nas przed zmiennością cen paliw kopalnych ani kaprysów tych, którzy je kontrolują jak prezydent Putin – przyznała. Jej zdaniem recepta to niezależność energetyczna USA możliwa między innymi dzięki technologiom odnawialnym uniezależniającym od Rosji.

Zachód rozważa zakaz importu gazu z Rosji. – Jeśli mówimy o gazie ziemnym, obecnie Europa jest niezdolna fizycznie do podjęcia tak drastycznego kroku. Jednakże Wielka Brytania i Hiszpania już teraz zaproponowały wprowadzenie kwot dostaw z Federacji Rosyjskiej. Mówimy o corocznej obniżce kwot w poszczególnych krajach europejskich, aby po określonym czasie, na przykład ośmiu do dziesięciu latach dostawy mogłyby zostać zredukowane do minimum albo nawet do zera – ocenia Kommiersant.

– W celu kompletnego zastąpienia Gazpromu na rynku europejskim USA musiałyby zwiększyć własne wydobycie o tylko 10 procent – szacuje rosyjska gazeta. Dla rosyjskiego sektora paliw i energetycznego, a szczególnie Gazpromu, zamknięcie rynku europejskiego byłoby wielkim wyzwaniem. – Gazprom jest w stanie zbudować nowe gazociągi do Chin i potencjał LNG w ciągu dziesięciu lat w wolumenie kompensującym spadek dostaw do Europy, ale ten ruch znacznie wzmocni pozycję Chin w negocjacjach cenowych, jedynego dużego konsumenta gazu gazociągowego z Rosji poza Europą – czytamy w Kommiersancie.

– Budowa terminali LNG w Rosji w reżimie sankcji będzie ekstremalnie trudnym zadaniem, chociaż sprzęt do takich projektów nie został jeszcze nimi objęty, ale Zachód może zamknąć tę lukę w każdej chwili – czytamy dalej.

Władze Polski oraz Litwy zadeklarowały gotowość do zatrzymania dostaw gazu z Rosji od ręki. Oczekują jednak inicjatywy całej Unii Europejskiej w tej sprawie.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Rosyjski Kommiersant przyznaje, że USA mogłyby całkowicie zastąpić Gazprom na rynku europejskim zwiększając wydobycie gazu o 10 procent. Zachód rozważa zakaz importu gazu z Rosji. Polska i Litwa deklarują gotowość dzięki terminalom LNG oraz innej infrastrukturze dywersyfikacyjnej.

– Wydobycie gazu w USA rośnie i sięga rekordu. Wydobywamy więcej gazu niż kiedykolwiek, więcej ropy niż planujemy w przyszłym roku i nawet pomimo globalnej pandemii wydobyliśmy w minionym roku więcej ropy, niż w pierwszym roku poprzedniej administracji – wyliczała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. – Pomimo tego wszystkiego, nawet przy tej skali, krajowa produkcja nie uchroniła nas przed zmiennością cen paliw kopalnych ani kaprysów tych, którzy je kontrolują jak prezydent Putin – przyznała. Jej zdaniem recepta to niezależność energetyczna USA możliwa między innymi dzięki technologiom odnawialnym uniezależniającym od Rosji.

Zachód rozważa zakaz importu gazu z Rosji. – Jeśli mówimy o gazie ziemnym, obecnie Europa jest niezdolna fizycznie do podjęcia tak drastycznego kroku. Jednakże Wielka Brytania i Hiszpania już teraz zaproponowały wprowadzenie kwot dostaw z Federacji Rosyjskiej. Mówimy o corocznej obniżce kwot w poszczególnych krajach europejskich, aby po określonym czasie, na przykład ośmiu do dziesięciu latach dostawy mogłyby zostać zredukowane do minimum albo nawet do zera – ocenia Kommiersant.

– W celu kompletnego zastąpienia Gazpromu na rynku europejskim USA musiałyby zwiększyć własne wydobycie o tylko 10 procent – szacuje rosyjska gazeta. Dla rosyjskiego sektora paliw i energetycznego, a szczególnie Gazpromu, zamknięcie rynku europejskiego byłoby wielkim wyzwaniem. – Gazprom jest w stanie zbudować nowe gazociągi do Chin i potencjał LNG w ciągu dziesięciu lat w wolumenie kompensującym spadek dostaw do Europy, ale ten ruch znacznie wzmocni pozycję Chin w negocjacjach cenowych, jedynego dużego konsumenta gazu gazociągowego z Rosji poza Europą – czytamy w Kommiersancie.

– Budowa terminali LNG w Rosji w reżimie sankcji będzie ekstremalnie trudnym zadaniem, chociaż sprzęt do takich projektów nie został jeszcze nimi objęty, ale Zachód może zamknąć tę lukę w każdej chwili – czytamy dalej.

Władze Polski oraz Litwy zadeklarowały gotowość do zatrzymania dostaw gazu z Rosji od ręki. Oczekują jednak inicjatywy całej Unii Europejskiej w tej sprawie.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły