Alert

Polska musi przywrócić niezależność sądownictwa jeśli chce zobaczyć pieniądze z KPO

Przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen oświadczyła, że Polska nie dostanie pieniędzy z krajowego planu odbudowy (KPO), jeśli nie przywróci niezależności sądownictwa. Mówiła o tym podczas debaty w czwartek na uniwersytecie Princeton w USA.

Czy unijne środki KPO dotrą do Warszawy?

Szefowa KE była pytana o pieniądze dla Polski z krajowego planu odbudowy i o to, jak UE może postąpić wobec władz w Warszawie. Podziękowała za to pytanie mówiąc, że daje jej to możliwość wyjaśnienia całej sytuacji. – Problem, jaki mamy z polskim rządem, polega na tym, że jesteśmy głęboko przekonani, iż nie ma już niezależności sądownictwa. To jest trudne – powiedziała von der Leyen. – Co jesteśmy w stanie zrobić? Możemy stosować procedury naruszenia prawa, co obecnie robimy, ale one trwają. Teraz jest kwestia pieniędzy – dodała.

Von der Leyen tłumaczyła, że KPO to rodzaj umowy między Komisją Europejską i rządem Polski, który zawiera także warunki praworządnościowe. – Zamknęliśmy kontrakt. Ludzie byli częściowo niezadowoleni, że sfinalizowaliśmy kontrakt, a teraz okazuje się, że polski rząd nie chce zmienić prawa w taki sposób, w jaki zapisaliśmy to w kontrakcie, aby przywrócić niezależność sądownictwa. Dlatego nie możemy i nie będziemy mogli przekazać żadnych pieniędzy. Takie są fakty. Niestety narracja polskiego rządu jest taka, że biurokraci w Brukseli nie chcą dać nam pieniędzy, a my na nie zasługujemy, bo na przykład pomagamy uchodźcom z Ukrainy – podkreśla szefowa KE.

Bruksela docenia starania Polski

KE w tym tygodniu podpisała z polskim rządem umowę finansową KPO, która jest dopełnieniem czerwcowej decyzji Rady UE o zatwierdzeniu polskiego krajowego planu odbudowy. Ponadto nadal trwają prace urzędników z Komisji Europejskiej oraz Polski nad ustaleniami operacyjnymi które określą techniczny sposób weryfikacji osiągnięcia celów zapisanych w KPO. Dla Brukseli jest to sygnał, że Warszawa nie wycofuje się z funduszu odbudowy i pozyskania środków.

Polski KPO to 22,5 miliarda euro dotacji oraz 12,1 miliarda euro tanich pożyczek. Pozostałe przysługujące Polsce 22 miliardy pożyczek rząd może zwrócić się do Brukseli najpóźniej w 2023 roku. Kiedy Bruksela zatwierdzała polski KPO, szacowano, że Polska po spełnieniu kamieni milowych i innych warunków może dostać około 2,8 miliarda euro dotacji już w trzecim kwartale tego roku, a kolejna trzy i dwa miliardy euro odpowiednio w pierwszym i trzecim kwartale 2023 roku.

Polska Agencja Prasowa/Wojciech Gryczka

Polska zbliża się do pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, ale kamienie milowe czekają


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X