Europa zmniejsza zużycie węgla i zwiększa import gazu

0
27
fot. Gassco

Produkcja energii z gazu ziemnego w państwach należących do OECD osiągnęła poziom generacji uzyskiwanej z węgla. Jednocześnie samowystarczalność gazowa Europy po raz pierwszy spadła poniżej 50 procent.

Jak wynika ze wstępnych danych przedstawionych przez Międzynarodową Agencję Energii, w 2016 roku generacja energii w państwach członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wzrosła o 0,4 procent do 10,964 TWh. Jednocześnie już czwarty rok z rzędu spada produkcja energii z paliw kopalnych. W przypadku węgla spadek wyniósł 7,1 procent, a w przypadku ropy – 7 procent. Przy czym o 5,8 procent wzrosła produkcja energii z gazu. Oznacza to, że obecnie generacja z tego surowca przewyższa produkcję energii w elektrowniach węglowych.

Zdaniem prezesa stowarzyszenia GasNaturally Marco Alvery zwiększenie wykorzystania gazu ziemnego „to dobra wiadomość dla klimatu oraz dla jakości powietrza, gdyż są to najbardziej palące problemy dzisiejszych czasów”.

Dodał przy tym, że państwa należące do OECD „muszą podążać tą drogą i dokonać przejścia z węgla na gaz”. W Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych okazało się to od 2016 roku głównym czynnikiem redukcji emisji CO2 w energetyce.

Z kolei udział energetyki jądrowej w ciągu ostatnich pięciu lat ustabilizował się na poziomie ok. 18 procent. W przypadku energetyki słonecznej i wiatrowej w ubiegłym roku odnotowano wzrost zużycia o 19,2 oraz 7,7 procent, co oznacza, że obecnie w państwach członkowskich OECD 8,2 procent produkcji energii brutto pochodzi z OZE.

W przypadku krajów spoza OECD szczegółowe dane były dostępne jedynie za 2015 rok, gdy węgiel utrzymywał dominującą pozycję na rynku, a produkcja z paliw kopalnych wyniosła 47,1 procent. W ostatnich latach obserwowano wzrost generacji z gazu oraz OZE przy jednoczesnym spadku produkcji energii z ropy.

Według Marco Alvery w miarę wzrostu udziału energii z OZE w najbliższych latach czystsze, bardziej efektywne i elastyczne elektrownie gazowe zapewnią stabilne dostawy energii w przystępnej cenie.

Warto jednak zwrócić uwagę na spadającą zdolność Europy do samodzielnego zapewnienia sobie gazu, przez co jest ona zmuszona do importu paliwa. W ubiegłym roku wydobycie gazu w OECD wzrosło o 0,4 procent, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych oraz europejskich państwach członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju spadło odpowiednio o 17,3 i 3,1 mld m sześc. Ponadto, jak zaznacza Euractiv.com, kraje będące częścią OECD w Europie łącznie są największym na świecie importerem surowca.

Gazprom notuje rekordowo niskie wyniki, ale nie zmieni strategii

Euractiv.com/Piotr Stępiński