Sąd rosyjski zakazuje Polakom sporu z Gazpromem i grozi miliardami kary

2 listopada 2023, 17:00 Alert

Jeżeli Polacy będą domagać się racji w sporze z Gazpromem przed arbitrażem w Sztokholmie, sąd rosyjski może nałożyć na nich kaę do 1,57 mld dolarów. Wcześniej ten sam sąd uznał, że Rosjanie nie muszą się podporządkować arbitrażowi.

Palnik gazowy. Fot. Pixabay
Palnik gazowy. Fot. Pixabay

Właściciel polskiego odcinka Gazociągu Jamalskiego – EuRoPol Gaz domaga się od Gazpromu około 6 mld dolarów rekompensaty za gaz niedostarczony w latach 2023-45 przez terytorium Polski, a tym samym przychody z przesyłu utracone ze względu na zatrzymanie dostaw z użyciem Jamału. Rosyjski Gazprom przestał tłoczyć gaz przez Polskę pod pozorem sporu o płatności w rublach z klientami, w tym polskim PGNiG.

EuRoPol Gaz został przejęty przez PGNiG z grupy Orlen po tym, jak akcje Gazpromu (48 procent) zostały przekazane przez resort rozwoju i technologii spod zarządu powierniczego na własność Polaków. Sankcje Polski w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainie doprowadziły do przejęcia tych aktywów. Sąd rosyjski w Petersburgu uznał, że zakazuje Polakom dalszego dochodzenia racji przed arbitrażem w Sztokholmie, grożąc karą sięgającą 1,57 mld dolarów.

Reuters / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: To dopiero początek polonizacji Gazociągu Jamalskiego