icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Szczęsny: Exatel wdraża technologie przyszłości. W Europie zaczynamy od Polski

Czy technologia 5G pozwoli urzeczywistnić filmy science fiction? Z Michałem Szczęsnym, dyrektorem biura architektury i planowania sieci w firmie Exatel portal BiznesAlert.pl rozmawia o następcy systemów przesyłu danych 3G i LTE.

Bartłomiej Sawicki: Dlaczego to firma Exatel testuje technologię 5G w Polsce?

Michał Szczęsny, dyrektor biura architektury i planowania sieci w firmie Exatel: Na pierwszy rzut oka może się wydawać to dziwne. Exatel to w końcu polski operator telekomunikacyjny działający na rynku B2B. Po co więc „zabawa”w badania i rozwój nad 5G? Przyczyn jest kilka, jednak kluczowe są trzy. Po pierwsze – infrastruktura. Mimo że technologia 5G to rozwiązanie typowo bezprzewodowe, to jednak transfer danych pomiędzy nadajnikiem, anteną a siecią rdzeniową – czy ogólnie siecią Internet – odbywa się światłowodami. Rzeczywiście, Exatel nie jest producentem hardware’u. Ale za to posiada nowoczesną, drugą co do wielkości sieć w Polsce i własne centra danych.

Po drugie – polska utalentowana kadra inżynierska, jedna z najlepszych na świecie. To ona połączyła wszystkie elementy tej układanki w jeden działający system. Na ile jest to ważny aspekt niech świadczą działania innych firm. Oprócz nas z potencjału naszych krajowych specjalistów korzystają najważniejsze laboratoria m.in. rozwoju sieci bezprzewodowych (w tym oczywiście 5G) takich potentatów jak Nokia czy Ericsson.

Po trzecie – zarówno IoT (Internet of Things – Internet Rzeczy), jak tworzona również pod nią technologia 5G to transfer dużej ilości danych z milionów czy wręcz miliardów urządzeń. Jako operator telekomunikacyjny musimy być na to gotowi. A czy jest lepszy sposób niż sprawdzać te rozwiązania zanim wejdą do powszechnego użytku? Naszym zdaniem nie. Dlatego już teraz przygotowujemy się na nadejście nowych technologii.

Na czym polega unikalność 5G?

W przeciwieństwie do poprzednich sposobów przesyłu danych, nie chodziło tylko o zwiększenie szybkości. W perspektywie zmieniającego się świata byłoby to rozwiązanie zbyt proste i ostatecznie nieefektywne. A chodzi o wykorzystanie tej technologii w początkowym okresie tj. w latach 2020-2025. Stworzono w zasadzie trzy domeny potrzeb, które 5G ma spełniać. Przede wszystkim, co jest oczywiste, kolejne rekordy prędkości. Po drugie, zdolność obsługi przedmiotów (Internet Rzeczy), które do tej pory z różnych powodów nie mogły być objęte stałym dostępem do sieci. Po trzecie, aplikacje krytyczne, czyli w 100 proc. niezawodne, tworzone na potrzeby między innymi autonomicznych pojazdów czy monitorowania stanu naszego zdrowia. Technologia ta może przyczynić się do poprawienia kwestii, od których może zależeć życie. Mam tu na myśli np. komunikację z dronami, które będą transportować krew pomiędzy szpitalami.

Firma Tesla ze zmiennym powodzeniem stara się wdrożyć autonomiczne auta. Jak technologia 5G pomoże w usprawnieniu tego przedsięwzięcia?

Obecnie samochody te polegają na dziesiątkach własnych sensorów i systemów przetwarzania danych, które stanowią o autonomiczności tych aut. Technologia 5G umożliwi komunikację między pojazdami, infrastrukturą drogową czy ogólnie z siecią. A to docelowo ma wyeliminować chociażby wypadki drogowe. Ponadto, dzięki łączności z siecią, samochody będą mogły otrzymywać informacje o stanie trasy, o korkach itd. Mało tego – 5G umożliwi też komunikację z pieszym (wyposażonym naturalnie w terminal 5G), co dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Brzmi to jak urzeczywistnienie filmów science fiction. Na ile jednak będzie można zaufać technologii 5G w zakresie medycyny czy transportu?

Zdarza się, że krytycy mówią, że do czego będą nam potrzebne takie możliwości, które daje 5G… Że już teraz LTE, czy de facto 4G czyli LTE-Advanced, da nam wszystko, czego potrzebujemy. Natomiast żeby sobie odpowiedzieć na to pytanie, musimy spojrzeć na to zagadnienie dużo szerzej. Nasze życie przenosi się do cyberprzestrzeni. Za 5-10 lat podstawowe procesy związane z naszą egzystencją będą odbywały się w cyberprzestrzeni. Sama zmiana będzie globalna i nie dotknie tylko i wyłącznie szybkości transmisji danych. Pojawią się nowe terminale, nowe usługi, nowi użytkownicy (w tym przedmioty/rzeczy). I właśnie w związku z tym będziemy potrzebowali bardzo niezawodnej i efektywnej sieci bezprzewodowej do komunikacji, czyli właśnie sieci piątej generacji. Dlatego tak dużo uwagi w pracach nad 5G przykłada się do tego, żeby to była technologia uniwersalna, niezawodna i o bardzo wysokich parametrach jakościowych. Bo skoro mamy jej powierzyć nasze życie, czy może być inaczej?

Moim zdaniem nie możemy sobie pozwolić na nieprzemyślane wdrożenie pod presją czasu. Zadziała to na szkodę tego, o czym wcześniej powiedziałem. Zbyt rychła komercjalizacja rozwiązania może sprawić, że ogromny potencjał z nim związany zostanie sprowadzony do szybszego ładowania filmów czy zdjęć. Tymczasem właściwie wdrożone innowacje mogą doprowadzić do stopniowej zmiany naszego stylu życia, co uczyni je łatwiejszym i lepszym.

Gdzie jeszcze 5G może znaleźć zastosowanie?

Rozwiązanie RAPID-5G daje nowe możliwości zarządzania ruchem w sieciach bezprzewodowych w zatłoczonych obiektach użytkowych, np. stadionach, centrach handlowych, dworcach, statkach morskich i samolotach. System współdziała z istniejącymi standardami łączności WiFi, 3G oraz 4G. Dodatkowo, co jest bardzo ważne dla Exatel, do transmisji pomiędzy stacja bazową a systemem antenowym wykorzystaliśmy łącze fronthaul – sygnał ze stacji bazowej zlokalizowanej w naszym centrum danym został przesłany naszą siecią transportową na odległość 11 km do centrum handlowego, gdzie były już tylko same anteny.

Kiedy ta technologia może wejść do użytku?

Zanim to się stanie i znajdzie ona powszechne zastosowanie (szczególnie w smartfonach), minie jeszcze trochę czasu. Do jej wdrożenia wymagane będzie zainteresowanie ze strony operatorów, którzy muszą stworzyć szerszą ofertę dla rynku potrzebującego 5G – nie tylko coraz szybszej transmisji zer i jedynek. Drugą sprawą jest zamknięcie procesu standaryzacji nowej technologii łączności bezprzewodowej 5G oraz przydział odpowiednich częstotliwości, które będzie można do tego wykorzystać. To pewnie zostanie finalnie potwierdzone na kongresie WRC-19. (World Radiocommunication Conference 2019).

Dodatkowo muszą powstać terminale dające dostęp do możliwości, jakie niesie ze sobą 5G. Chociaż tutaj musimy być realistami, na początku z pewnością będą to modemy do transmisji danych. Sama technologia ma być szeroko testowana już od 2018 roku przy okazji dużych wydarzeń typu mistrzostwa świata w piłce nożnej czy igrzyska olimpijskie.

Rozmawiał Bartłomiej Sawicki

Czy technologia 5G pozwoli urzeczywistnić filmy science fiction? Z Michałem Szczęsnym, dyrektorem biura architektury i planowania sieci w firmie Exatel portal BiznesAlert.pl rozmawia o następcy systemów przesyłu danych 3G i LTE.

Bartłomiej Sawicki: Dlaczego to firma Exatel testuje technologię 5G w Polsce?

Michał Szczęsny, dyrektor biura architektury i planowania sieci w firmie Exatel: Na pierwszy rzut oka może się wydawać to dziwne. Exatel to w końcu polski operator telekomunikacyjny działający na rynku B2B. Po co więc „zabawa”w badania i rozwój nad 5G? Przyczyn jest kilka, jednak kluczowe są trzy. Po pierwsze – infrastruktura. Mimo że technologia 5G to rozwiązanie typowo bezprzewodowe, to jednak transfer danych pomiędzy nadajnikiem, anteną a siecią rdzeniową – czy ogólnie siecią Internet – odbywa się światłowodami. Rzeczywiście, Exatel nie jest producentem hardware’u. Ale za to posiada nowoczesną, drugą co do wielkości sieć w Polsce i własne centra danych.

Po drugie – polska utalentowana kadra inżynierska, jedna z najlepszych na świecie. To ona połączyła wszystkie elementy tej układanki w jeden działający system. Na ile jest to ważny aspekt niech świadczą działania innych firm. Oprócz nas z potencjału naszych krajowych specjalistów korzystają najważniejsze laboratoria m.in. rozwoju sieci bezprzewodowych (w tym oczywiście 5G) takich potentatów jak Nokia czy Ericsson.

Po trzecie – zarówno IoT (Internet of Things – Internet Rzeczy), jak tworzona również pod nią technologia 5G to transfer dużej ilości danych z milionów czy wręcz miliardów urządzeń. Jako operator telekomunikacyjny musimy być na to gotowi. A czy jest lepszy sposób niż sprawdzać te rozwiązania zanim wejdą do powszechnego użytku? Naszym zdaniem nie. Dlatego już teraz przygotowujemy się na nadejście nowych technologii.

Na czym polega unikalność 5G?

W przeciwieństwie do poprzednich sposobów przesyłu danych, nie chodziło tylko o zwiększenie szybkości. W perspektywie zmieniającego się świata byłoby to rozwiązanie zbyt proste i ostatecznie nieefektywne. A chodzi o wykorzystanie tej technologii w początkowym okresie tj. w latach 2020-2025. Stworzono w zasadzie trzy domeny potrzeb, które 5G ma spełniać. Przede wszystkim, co jest oczywiste, kolejne rekordy prędkości. Po drugie, zdolność obsługi przedmiotów (Internet Rzeczy), które do tej pory z różnych powodów nie mogły być objęte stałym dostępem do sieci. Po trzecie, aplikacje krytyczne, czyli w 100 proc. niezawodne, tworzone na potrzeby między innymi autonomicznych pojazdów czy monitorowania stanu naszego zdrowia. Technologia ta może przyczynić się do poprawienia kwestii, od których może zależeć życie. Mam tu na myśli np. komunikację z dronami, które będą transportować krew pomiędzy szpitalami.

Firma Tesla ze zmiennym powodzeniem stara się wdrożyć autonomiczne auta. Jak technologia 5G pomoże w usprawnieniu tego przedsięwzięcia?

Obecnie samochody te polegają na dziesiątkach własnych sensorów i systemów przetwarzania danych, które stanowią o autonomiczności tych aut. Technologia 5G umożliwi komunikację między pojazdami, infrastrukturą drogową czy ogólnie z siecią. A to docelowo ma wyeliminować chociażby wypadki drogowe. Ponadto, dzięki łączności z siecią, samochody będą mogły otrzymywać informacje o stanie trasy, o korkach itd. Mało tego – 5G umożliwi też komunikację z pieszym (wyposażonym naturalnie w terminal 5G), co dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Brzmi to jak urzeczywistnienie filmów science fiction. Na ile jednak będzie można zaufać technologii 5G w zakresie medycyny czy transportu?

Zdarza się, że krytycy mówią, że do czego będą nam potrzebne takie możliwości, które daje 5G… Że już teraz LTE, czy de facto 4G czyli LTE-Advanced, da nam wszystko, czego potrzebujemy. Natomiast żeby sobie odpowiedzieć na to pytanie, musimy spojrzeć na to zagadnienie dużo szerzej. Nasze życie przenosi się do cyberprzestrzeni. Za 5-10 lat podstawowe procesy związane z naszą egzystencją będą odbywały się w cyberprzestrzeni. Sama zmiana będzie globalna i nie dotknie tylko i wyłącznie szybkości transmisji danych. Pojawią się nowe terminale, nowe usługi, nowi użytkownicy (w tym przedmioty/rzeczy). I właśnie w związku z tym będziemy potrzebowali bardzo niezawodnej i efektywnej sieci bezprzewodowej do komunikacji, czyli właśnie sieci piątej generacji. Dlatego tak dużo uwagi w pracach nad 5G przykłada się do tego, żeby to była technologia uniwersalna, niezawodna i o bardzo wysokich parametrach jakościowych. Bo skoro mamy jej powierzyć nasze życie, czy może być inaczej?

Moim zdaniem nie możemy sobie pozwolić na nieprzemyślane wdrożenie pod presją czasu. Zadziała to na szkodę tego, o czym wcześniej powiedziałem. Zbyt rychła komercjalizacja rozwiązania może sprawić, że ogromny potencjał z nim związany zostanie sprowadzony do szybszego ładowania filmów czy zdjęć. Tymczasem właściwie wdrożone innowacje mogą doprowadzić do stopniowej zmiany naszego stylu życia, co uczyni je łatwiejszym i lepszym.

Gdzie jeszcze 5G może znaleźć zastosowanie?

Rozwiązanie RAPID-5G daje nowe możliwości zarządzania ruchem w sieciach bezprzewodowych w zatłoczonych obiektach użytkowych, np. stadionach, centrach handlowych, dworcach, statkach morskich i samolotach. System współdziała z istniejącymi standardami łączności WiFi, 3G oraz 4G. Dodatkowo, co jest bardzo ważne dla Exatel, do transmisji pomiędzy stacja bazową a systemem antenowym wykorzystaliśmy łącze fronthaul – sygnał ze stacji bazowej zlokalizowanej w naszym centrum danym został przesłany naszą siecią transportową na odległość 11 km do centrum handlowego, gdzie były już tylko same anteny.

Kiedy ta technologia może wejść do użytku?

Zanim to się stanie i znajdzie ona powszechne zastosowanie (szczególnie w smartfonach), minie jeszcze trochę czasu. Do jej wdrożenia wymagane będzie zainteresowanie ze strony operatorów, którzy muszą stworzyć szerszą ofertę dla rynku potrzebującego 5G – nie tylko coraz szybszej transmisji zer i jedynek. Drugą sprawą jest zamknięcie procesu standaryzacji nowej technologii łączności bezprzewodowej 5G oraz przydział odpowiednich częstotliwości, które będzie można do tego wykorzystać. To pewnie zostanie finalnie potwierdzone na kongresie WRC-19. (World Radiocommunication Conference 2019).

Dodatkowo muszą powstać terminale dające dostęp do możliwości, jakie niesie ze sobą 5G. Chociaż tutaj musimy być realistami, na początku z pewnością będą to modemy do transmisji danych. Sama technologia ma być szeroko testowana już od 2018 roku przy okazji dużych wydarzeń typu mistrzostwa świata w piłce nożnej czy igrzyska olimpijskie.

Rozmawiał Bartłomiej Sawicki

Najnowsze artykuły