Polski Famur posiada wciąż aktywa w Rosji. Zagroziło mu wrogie przejęcie spółki-córki, gdy niezidentyfikowani ludzie mówiący po rosyjsku dali mu ofertę nie do odrzucenia z wykorzystaniem szantażu. Polacy poinformowali służby.
– Famur informuje, iż 27 lutego 2023 roku w wyniku działania dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej spółka została poddana naciskom mającym na celu próbę wymuszenia niekorzystnego rozporządzenia mieniem na terenie Rosji i Kazachstanu – czytamy w komunikacie tej firmy. – W ocenie Famur była to próba wrogiego przejęcia spółek zależnych zlokalizowanych na terytorium Federacji Rosyjskiej i Kazachstanu. Według spółki działania te mogą nosić znamiona szantażu, w związku z czym zarząd niezwłocznie poinformował o całym zdarzeniu odpowiednie organy państwa.
Famur sprzedaje urządzenia górnicze. Jeszcze w 2017 roku Famur Rosja podpisał umowy na dostawy sprzętu do kopalni Uwalnaja w Rosji. Zaprzestał działalności w Rosji po inwazji na Ukrainę zawieszając umowy warte 130 mln zł, informując w sierpniu 2022 roku o utracie kontroli nad rosyjską spółką-córką i odpisaniu straty z tego tytułu w wysokości 58 mln złotych. – Od wybuchu wojny w Ukrainie Famur stracił ok. 90 procent przychodów z rynku rosyjskiego (jeszcze w 2021 roku jego przychody na tym rynku wynosiły 200 mln zł i stanowiły ok. 20 procent przychodów spółki). Famur w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie odpowiedział na otrzymywane z rynku rosyjskiego zapytania, które opiewały na kwotę ok. 500 mln zł – czytamy w informacji Famura.
– W poniedziałek 27 lutego 2023 w siedzibie spółki w Katowicach pojawiło się dwóch rosyjskojęzycznych mężczyzn – podaje Famur w oświadczeniu. – Na spotkaniu z przedstawicielami kierownictwa firmy przedstawili dokumenty, z których wynikało, że oczekują sprzedaży spółki Famuru w Rosji za 100 tys. rubli, czyli ok. tysiąca euro i spółki w Kazachstanie za 45 tys. Euro. To ułamek wartości tych aktywów. Aktywa rosyjskiej spółki Famuru są wyceniane na ok. 60 mln zł, w przypadku spółki w Kazachstanie: na ok. 10 mln zł – kwituje ta firma.
Rosjanie mieli mieć ze sobą przygotowane dokumenty sprzedaży i dać czas na decyzję do godziny 18.00 tego samego dnia pod groźbą ujawnienia kompromitujących dokumentów na temat rzekomego naruszenia sankcji przez Famur. – Rosjanie mieli ze sobą teczkę z wcześniej przygotowaną umową sprzedaży. Na jej podpisanie dali zarządowi Famuru czas do godz. 18 tego samego dnia. W przeciwnym razie mieli ujawnić informacje, które miały skompromitować spółkę. Mężczyźni przedstawili – w drugiej teczce, którą również mieli z sobą – spreparowane dowody o nieprawidłowościach – m.in. rzekome materiały o naruszaniu przez spółkę sankcji nałożonych na Rosję. Jednym z mężczyzn był były pracownik rosyjskiej spółki Famuru – podaje spółka. – Zarząd Famuru nie poddał się szantażowi. Jeszcze tego samego dnia zostały zawiadomione służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo Państwa.
– Zdaniem Zarządu 27 lutego 2023 roku w wyniku działania dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej spółka została poddana naciskom mającym na celu próbę wymuszenia niekorzystnego rozporządzenia mieniem na terenie Rosji i Kazachstanu. W ocenie FAMUR SA była to próba wrogiego przejęcia spółek zależnych zlokalizowanych na terytorium Federacji Rosyjskiej i Kazachstanu. Spółka uważa, że działania te mogą nosić znamiona szantażu – oświadcza. – Po agresji Rosji na Ukrainę FAMUR odstąpił od realizacji wcześniej podpisanych umów o łącznej wartości 130 mln zł na dostawy maszyn do eksploatacji w Rosji, jak również drastycznie ograniczył sprzedaż na tym rynku. Spółka ograniczyła działalność w Rosji do dostarczania części zamiennych oraz urządzeń, celem przede wszystkim realizacji zobowiązań gwarancyjnych i pogwarancyjnych z tytułu wcześniej zawartych umów. W sierpniu FAMUR poinformował o utracie kontroli nad zależną spółką rosyjską OOO Famur – zakwalifikował ją do działalności zaniechanej. W związku z tym została rozpoznana strata w wysokości 58 mln zł, która obciążyła wynik netto Grupy Famur za drugi kwartał 2022 roku.
– Od wybuchu wojny w Ukrainie FAMUR stracił ok. 90 procent przychodów z rynku rosyjskiego (jeszcze w 2021 roku jego przychody na tym rynku wynosiły 200 mln zł i stanowiły ok. 20 proc. przychodów spółki). FAMUR, w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie odpowiedział na otrzymywane z rynku rosyjskiego zapytania, które opiewały na kwotę ok. 500 mln zł – podsumowuje biuro prasowe Famur. Nie ujawnia więcej informacji ze względu na toczące się postępowanie.
Famur/Wojciech Jakóbik
AKTUALIZACJA: 1 marca 2023, godz. 15.45 – stanowisko Famur dla BiznesAlert.pl
