AktualnościBezpieczeństwoEnergetykaRopaŚrodowisko

Domański: Polska chce kolejnych sankcji wobec Rosji. W tym wymierzonych we flotę widmo

Minister finansów Andrzej Domański. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Minister finansów Andrzej Domański powiedział w Brukseli, że Polska będzie zabiegać o nałożenie kolejnych sankcji na Rosję, w tym szesnastego pakietu wymierzonego w nielegalny handel rosyjską ropą.

Dodał, że Polska popiera wykorzystanie nie tylko zysków, ale także aktywów banku centralnego Rosji na rzecz Ukrainy, choć nie jest to stanowisko podzielane przez wszystkie państwa członkowskie.

Podkreślił jednak, że Polska będzie rozmawiać z innymi krajami UE w sprawie konfiskaty rosyjskich aktywów, uwzględniając perspektywę innych państw.

– Musimy pokazać Ukrainie nasze zdecydowane i stabilne wsparcie – zaznaczył.

Domański podkreślił znaczenie bezpieczeństwa i obrony UE w obliczu zagrożenia ze strony Rosji oraz potrzebę zwiększenia wydatków na obronność w Europie.

Finansowanie unijnych wydatków na obronność

Zwrócił uwagę na konieczność negocjacji wśród państw członkowskich podczas polskiej prezydencji w UE w sprawie sposobów finansowania obronności, zaznaczając, że Polska nie zamierza forsować żadnego konkretnego rozwiązania.

Flota widmo przewozi rosyjską ropę

W październiku „Financial Times”, powołując się na ustalenia Kyiv School of Economics (KSE), poinformował, że rosyjska „flota widmo”, umożliwiająca Moskwie obchodzenie sankcji eksportowych, transportuje obecnie o 70 procent więcej ropy niż w roku ubiegłym, co stwarza rosnące zagrożenie dla środowiska. Zgodnie z ocenami KSE, stare i zużyte tankowce, którymi posługuje się Rosja, przewoziły w czerwcu 2023 roku 2,4 mln baryłek ropy dziennie, a w czerwcu 2024 roku już 4,1 mln baryłek.

Stany Zjednoczone, Kanada, Japonia i europejscy sojusznicy coraz częściej nakładają sankcje na ubezpieczycieli i armatorów, starając się ograniczyć zdolność Moskwy do generowania dochodów na wojnę w Ukrainie. Retorsje objęły również firmy i pojedyncze statki powiązane z rosyjską flotą widmo.

Pływająca ekologiczna bomba

Wiele z tych statków regularnie pływa po zatłoczonych wodach europejskich, w tym po Morzu Bałtyckim, Cieśninach Duńskich i Cieśninie Gibraltarskiej, zwiększając ryzyko katastrof ekologicznych dla UE i krajów sąsiednich.

Biznes Alert / PAP

Polsce nie zabraknie LPG, mimo embarga na Rosję


Powiązane artykuły

TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych tekstów mijającego tygodnia (24.05.-30.05.2025 roku). 1. Unia łagodzi Zielony Ład. Niestety nie dla Europy Komisja...

Demokraci oskarżają Trumpa o konflikt interesów z powodu kryptowaluty

Demokraci intensyfikują dochodzenie w sprawie powiązań Donalda Trumpa z rynkiem kryptowalut, skupiając szczególną uwagę na budzącej kontrowersje walucie $TRUMP. Zwiększone...

Elektrownie węglowe wracają do łask? OZE w odwrocie

W Polsce w pierwszym kwartale 2025 roku o 10,8 procent do 34,8 TWh zwiększyła się produkcja energii elektrycznej w zawodowych...

Udostępnij:

Facebook X X X