icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Adamczyk: Polska liczy na integrację, a nie pieniądze z Nowego Jedwabnego Szlaku

Nowy Jedwabny Szlak nazywany przez niektórych największym projektem infrastrukturalnym w historii był tematem dyskusji na Forum Europa-Ukraina w Rzeszowie pod patronatem BiznesAlert.pl. Zdaniem ministra infrastruktury inicjatywa ma sens o tyle, o ile poprawi integrację transportową naszego regionu.

– Wymiana handlowa, towarowa między Polską a Chinami, między Chinami a Europą, ma już miejsce. Jest już teraz rzeczywistością – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. – W 2016 roku przyjęliśmy pierwszy pociąg z Chin przy udziale prezydentów Xi Jinpinga i Andrzeja Dudy. Wjechał on dumnie na stację PKP Cargo w Warszawie. Linia została otwarta, a pociągi kursują i przewożą towary.

– Możemy powiedzieć, że element Nowego Jedwabnego Szlaku jest już rzeczywistością, ale to także współpraca poza szlakami transportowymi. To także duże centra logistyki, porty przeładunkowe. W Polsce działa ich ponad 30, ale stale powstają koncepcje przebudowy, rozbudowy z wykorzystaniem istniejącego potencjału portów przeładunkowych, którymi dysponujemy – wskazał minister.

Adamczyk odniósł się do pomysłu o łączeniu Chin przez Rosję i Białoruś. – Nie można jednak nie wspominać o szlakach przez Ukrainę. Nie chodzi o konkurencję z Białorusią, bo każdy odkroi swój kawałek tortu – powiedział. Przypomniał, że już funkcjonuje biegnący przez Chiny, Kazachstan, region kaspijski, Morze Czarne, Ukrainę i Polskę szlak transkaspijski.

– Wiele koncepcji Jednego Pasa i Szlaku jest postrzeganych jako inwestycja Państwa Środka i wielki kapitał, z którego można skorzystać. Mam odmienne zdanie. Ważne jest zaangażowanie strony chińskiej, ale najważniejsze jest to, aby powstały korytarze komunikacyjne biegnące przez państwa azjatyckie, które pozwolą przemieszczać się towarom transportem intermodalnym. Te szlaki będą dla niego lewarem. To jest sens w tym wszystkim – podsumował minister. Jego zdaniem inwestycje Nowego Jedwabnego Szlaku mogą w przyszłości posłużyć lepszej integracji transportowej Polski i Ukrainy, nie tylko Chin.

Nowy Jedwabny Szlak przez Rosję był aktualny do 2014 roku, potem okazało się, że powinien ją omijać – Y. Bolzhelarskyi, Dyrektor Lwowskiego Oddziału Dniepropietrowskiego Narodowego Uniwersytetu Transportu Kolejowego, Ukraina.

Nowy Jedwabny Szlak nazywany przez niektórych największym projektem infrastrukturalnym w historii był tematem dyskusji na Forum Europa-Ukraina w Rzeszowie pod patronatem BiznesAlert.pl. Zdaniem ministra infrastruktury inicjatywa ma sens o tyle, o ile poprawi integrację transportową naszego regionu.

– Wymiana handlowa, towarowa między Polską a Chinami, między Chinami a Europą, ma już miejsce. Jest już teraz rzeczywistością – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. – W 2016 roku przyjęliśmy pierwszy pociąg z Chin przy udziale prezydentów Xi Jinpinga i Andrzeja Dudy. Wjechał on dumnie na stację PKP Cargo w Warszawie. Linia została otwarta, a pociągi kursują i przewożą towary.

– Możemy powiedzieć, że element Nowego Jedwabnego Szlaku jest już rzeczywistością, ale to także współpraca poza szlakami transportowymi. To także duże centra logistyki, porty przeładunkowe. W Polsce działa ich ponad 30, ale stale powstają koncepcje przebudowy, rozbudowy z wykorzystaniem istniejącego potencjału portów przeładunkowych, którymi dysponujemy – wskazał minister.

Adamczyk odniósł się do pomysłu o łączeniu Chin przez Rosję i Białoruś. – Nie można jednak nie wspominać o szlakach przez Ukrainę. Nie chodzi o konkurencję z Białorusią, bo każdy odkroi swój kawałek tortu – powiedział. Przypomniał, że już funkcjonuje biegnący przez Chiny, Kazachstan, region kaspijski, Morze Czarne, Ukrainę i Polskę szlak transkaspijski.

– Wiele koncepcji Jednego Pasa i Szlaku jest postrzeganych jako inwestycja Państwa Środka i wielki kapitał, z którego można skorzystać. Mam odmienne zdanie. Ważne jest zaangażowanie strony chińskiej, ale najważniejsze jest to, aby powstały korytarze komunikacyjne biegnące przez państwa azjatyckie, które pozwolą przemieszczać się towarom transportem intermodalnym. Te szlaki będą dla niego lewarem. To jest sens w tym wszystkim – podsumował minister. Jego zdaniem inwestycje Nowego Jedwabnego Szlaku mogą w przyszłości posłużyć lepszej integracji transportowej Polski i Ukrainy, nie tylko Chin.

Nowy Jedwabny Szlak przez Rosję był aktualny do 2014 roku, potem okazało się, że powinien ją omijać – Y. Bolzhelarskyi, Dyrektor Lwowskiego Oddziału Dniepropietrowskiego Narodowego Uniwersytetu Transportu Kolejowego, Ukraina.

Najnowsze artykuły