icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Francja będzie wspierać elektrownie węglowe. Zwrot ważny dla Polski

(EurActiv/Reuters/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)

Francja wycofuje się z decyzji o wstrzymaniu finansowania inwestycji w elektrownie węglowe oraz o zablokowaniu dofinansowania firm produkujących urządzenia dla tych elektrowni, zwłaszcza jeśli produkują je na eksport. Kilka miesięcy temu prezydent Francois Hollande zapowiedział że rząd francuski m.in. nie będzie udzielać gwarancji na kredytowanie  tego rodzaju działalności.

Obecnie francuski parlament został poinformowany przez rząd, że musi chronić przede wszystkim miejsca pracy w koncernie Alstom, który produkuje urządzenia dla elektrowni węglowych.

„Tysiące tych ludzi nie znajdzie zatrudnienia w elektrowniach wiatrowych i solarnych” – powiedział  wczoraj Hollande. W memorandum, które rząd francuski skierował do Narodowej Rady Ekologicznej Transformacji  (CNTE), do organizacji ekologicznych, polityków i władz lokalnych, szczególnie podkreśla się negatywny wpływ na gospodarkę i społeczeństwo ograniczeń  dla branży konwencjonalnej energetyki. W tym dokumencie rząd zapowiada, że wprowadzi  pewne zmiany w dotychczasowej polityce proekologicznej, aby nie doprowadzać do poważnych szkód w gospodarce.

Ten zwrot może mieć znaczenie dla polityki energetycznej Unii Europejskiej. Na jesień zapowiedziany jest szczyt klimatyczny ONZ w Paryżu, gdzie ma zapaść decyzja o globalnym porozumieniu na rzecz walki ze zmianami klimatu. Polityka klimatyczna wymusza zmniejszanie emisji CO2, m.in. poprzez zamykanie elektrowni węglowych. Kraje posiadające rozwiniętą branżę węglową proponują jednak zwiększanie efektywności bloków, zamiast ich likwidacji.

Decyzja Francuzów ma także znaczenie dla Polski, która planuje rozwój sektora węglowego, pomimo krytyki ze strony ekologów. Polacy ogłosili wielomiliardowy plan rozbudowy bloków węglowych w Elektrowni Opole, Kozienice i innych obiektach.

(EurActiv/Reuters/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)

Francja wycofuje się z decyzji o wstrzymaniu finansowania inwestycji w elektrownie węglowe oraz o zablokowaniu dofinansowania firm produkujących urządzenia dla tych elektrowni, zwłaszcza jeśli produkują je na eksport. Kilka miesięcy temu prezydent Francois Hollande zapowiedział że rząd francuski m.in. nie będzie udzielać gwarancji na kredytowanie  tego rodzaju działalności.

Obecnie francuski parlament został poinformowany przez rząd, że musi chronić przede wszystkim miejsca pracy w koncernie Alstom, który produkuje urządzenia dla elektrowni węglowych.

„Tysiące tych ludzi nie znajdzie zatrudnienia w elektrowniach wiatrowych i solarnych” – powiedział  wczoraj Hollande. W memorandum, które rząd francuski skierował do Narodowej Rady Ekologicznej Transformacji  (CNTE), do organizacji ekologicznych, polityków i władz lokalnych, szczególnie podkreśla się negatywny wpływ na gospodarkę i społeczeństwo ograniczeń  dla branży konwencjonalnej energetyki. W tym dokumencie rząd zapowiada, że wprowadzi  pewne zmiany w dotychczasowej polityce proekologicznej, aby nie doprowadzać do poważnych szkód w gospodarce.

Ten zwrot może mieć znaczenie dla polityki energetycznej Unii Europejskiej. Na jesień zapowiedziany jest szczyt klimatyczny ONZ w Paryżu, gdzie ma zapaść decyzja o globalnym porozumieniu na rzecz walki ze zmianami klimatu. Polityka klimatyczna wymusza zmniejszanie emisji CO2, m.in. poprzez zamykanie elektrowni węglowych. Kraje posiadające rozwiniętą branżę węglową proponują jednak zwiększanie efektywności bloków, zamiast ich likwidacji.

Decyzja Francuzów ma także znaczenie dla Polski, która planuje rozwój sektora węglowego, pomimo krytyki ze strony ekologów. Polacy ogłosili wielomiliardowy plan rozbudowy bloków węglowych w Elektrowni Opole, Kozienice i innych obiektach.

Najnowsze artykuły