icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Francja nie chce porzucać rosyjskiego gazu

(Interfax/Piotr Stępiński)

Jak informuje agencja Interfax, zdaniem francuskiego ambasadora w Moskwie Jeana-Maurica Riperta dostawy irańskiego gazu do Europy, które mogą się rozpocząć po zniesieniu nałożonych na Teheran sankcji nie doprowadzą do odrzucenia współpracy z Rosją w sferze gazu.

– Francja ma bardzo dobre stosunki z Rosją od której kupujemy gaz ziemny – powiedział dyplomata dodając, że Paryż planuje otrzymywać surowiec za pomocą Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) z Turkmenistanu poprzez Turcję a także z Iranu jeśli tylko zostaną zniesione nałożone na niego sankcje. Jednakże zdaniem Riperta nie oznacza to odrzucenia dostaw rosyjskiego gazu.

Francuski dyplomata stwierdził, że jest to związane z koniecznością dywersyfikacji dostaw gazu do Europy zauważając, że rynek gazu zaczyna cierpieć z powodu nadmiaru podaży.

– Oczywiście będziemy nadal kupowali rosyjski gaz poprzez Nord Stream możliwe, że i poprzez Turkish Stream ale w momencie gdy zostanie osiągnięte porozumienie lub też będziemy kupowali amerykański gaz łupkowy – powiedział Ripert.

(Interfax/Piotr Stępiński)

Jak informuje agencja Interfax, zdaniem francuskiego ambasadora w Moskwie Jeana-Maurica Riperta dostawy irańskiego gazu do Europy, które mogą się rozpocząć po zniesieniu nałożonych na Teheran sankcji nie doprowadzą do odrzucenia współpracy z Rosją w sferze gazu.

– Francja ma bardzo dobre stosunki z Rosją od której kupujemy gaz ziemny – powiedział dyplomata dodając, że Paryż planuje otrzymywać surowiec za pomocą Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) z Turkmenistanu poprzez Turcję a także z Iranu jeśli tylko zostaną zniesione nałożone na niego sankcje. Jednakże zdaniem Riperta nie oznacza to odrzucenia dostaw rosyjskiego gazu.

Francuski dyplomata stwierdził, że jest to związane z koniecznością dywersyfikacji dostaw gazu do Europy zauważając, że rynek gazu zaczyna cierpieć z powodu nadmiaru podaży.

– Oczywiście będziemy nadal kupowali rosyjski gaz poprzez Nord Stream możliwe, że i poprzez Turkish Stream ale w momencie gdy zostanie osiągnięte porozumienie lub też będziemy kupowali amerykański gaz łupkowy – powiedział Ripert.

Najnowsze artykuły