Wojna na Ukrainie: Nowe tarcia między Francją a Niemcami o NATO

4 lipca 2023, 10:30 Alert

Odwołanie wizyty prezydenta Emmanuela Macrona w Niemczech z powodu zamieszek we Francji następuje w czasie, gdy stosunki między oboma krajami utknęły w martwym punkcie, szczególnie w kwestiach obronności i bezpieczeństwa.

Ze względu na ostatnie zamieszki we Francji, prezydent Francji Emmanuel Macron postanowił w sobotę 1 lipca odwołać swoją podróż przez Ren na wizytę państwową w Niemczech, która miała rozpocząć się w niedzielę. Decyzja została ogłoszona po południu, po kilku godzinach wahania i rozmowy telefonicznej z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. W związku z sytuacją wewnętrzną, oświadczyło biuro Macrona, prezydent chciał móc pozostać we Francji przez kilka następnych dni. Miał pozostać w Niemczech do wtorku, zatrzymując się w Ludswigsburgu, Berlinie i Dreźnie.

Wizyta miała uczcić 60. rocznicę Traktatu Elizejskiego, francusko-niemieckiego paktu o przyjaźni. Jego odwołanie raczej nie poprawi stosunków między oboma krajami. Szesnaście miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie stosunki utknęły w martwym punkcie, szczególnie w kwestiach obronności i bezpieczeństwa.

Choć sojusznicy Kijowa nieustannie podkreślają swoją jedność, członkostwo Ukrainy w sojuszu północno atlantyckim jest nową kością niezgody między Paryżem a Berlinem. Dwa tygodnie przed szczytem NATO w Wilnie na Litwie w dniach 11-12 lipca Francja zbliżyła się do pozycji bronionych przez Polskę i państwa bałtyckie, ryzykując zdystansowanie się od Niemiec.

Kanclerz Olaf Scholz i jego zespół dowiedzieli się o nowym stanowisku Francji podczas niedawnego szczytu Trójkąta Weimarskiego w Pałacu Elizejskim 12 czerwca, w którym uczestniczył również polski prezydent Andrzej Duda.

– Spotkanie przypominało rodzaj burzy mózgów, którą poprowadził Macron, gdzie bliskość poglądów między Paryżem a Warszawą była oczywista – powiedziało źródło dyplomatyczne. Kilka godzin wcześniej francuski prezydent zwołał posiedzenie Rady Obrony, aby oficjalnie zmienić stanowisko Francji i wysłać sygnał wsparcia dla Kijowa w czasie, gdy ukraińska kontrofensywa okazuje się pracochłonna.

Le Monde / Bartosz Siemieniuk

Francuski zwrot w sprawie przyjęcia Ukrainy do NATO